Jest bardzo niedobrze - tekst najeżony błędami i głupotami po sufit; przykłady:
"przeczuty mus społeczny
dyregowanej trupie teatralnej
tam jest świat, ale tu w tym Miejscu nie
Unijnej Brukseli
osobne wyrazy Ortograficzne
Nikogo tym nieurażam
Zwyklę na co dzień mówię"

I jeszcze się mądrzysz o sztuce i siebie cytujesz - to już szczyt arogancji. Proponuję na nowy rok zamiast pisania łuszczenie orzechów. Po co ci ta kompromitacja?

(...) jakim (...) nie "jaki". Przejęzyczyłem się. To pa. Odpowiem górnolotnie swoją sentencją że: "Dla sztuki nie ma to znaczenia kto jest kim i gdzie jest". Porównujesz mnie do Just 5. Zastanów się. I nie baw się mną.

nie komentuję twoich zaburzeń osobowości, a tylko tekst, i tak mi się Marcineczku przesłodziaśny jakoś filuternie skojarzyło :)

ja z ciebie nie muszę robić błazna, a dlaczego to sam sobie odpowiedz :)

pa dziubuś

Nie, dziękuję! W żadnym przypadku! W żadnym klimacie! Nie rób ze mnie błazna, jaki (może) ty jesteś. Ciągle mnie trollujesz. Nie masz pewnie lepszej zabawy, co? Facio, nie czaruj mnie, nie wierzę w czary. Ten kontakt, zdaje się być konfliktem... telegraficznym... I co będziesz się pastwił? Pobaw się... z kimś innym, bo nie mam ochoty na te pierdoły.

w klimacie

https://www.youtube.com/watch?v=HU9JIphUGnM

Życzę abyś w Nowym Roku był bardziej asertywny :-) trzymaj się ciepło Marcin

Zdarzyło mi się (i nie tylko mi) zostać namówiony, "bo inni piją", przy różnych takich okazjach świątecznych na właśnie alkohol, czemu mamy przeczyć? Nie smakuję mi to i nie zmuszam się do alkoholu, i takie tam...

Przeczuty mus społeczny? Tłumacz ładny brodaczu :-)