Joanna-d-m
Mężu mój, zadbaj o naszą miłość
Choć jesteś piątym, to dla mnie pierwszym
- moją ostoją i mym orężem
zapewnij, ostatnim moim mężem
Ten pierwszy mnie bił, drugi dużo pił,
trzeci krótko żył a czwarty jakby…
i w dzień, i w nocy - niczym księdzem był
Więc tamtych nie liczę, to był mój błąd
a błędy przychodzą, no nie wiem skąd
Mężu mój drogi, zrób nam śniadanie
tylko się pośpiesz moje kochanie
Pójdziesz do pracy, ja w domu sama
pozostawiona, jakby niechciana
Opalać się pójdę – słońce, pogoda
wszystko dla ciebie – być piękna i młoda
Na wieczór, już mam dla nas plany,
ty zrobisz pranie, ja pójdę do mamy
Kolację przygotuj, bo będę głodna
lecz nie zdziw się, że mogę być chłodna
No jak to! co mówisz? popełniam błąd?
błędy przychodzą, no nie wiem, bo skąd!
Ilość odsłon: 2791
Komentarze
Joanna-d-m
styczeń 21, 2018 19:41
Leszku dziękuję, proszę pochwal jeszcze za równiutkie zgłoski
a dostaniesz ode mnie wielki uśmiech (żartuję),
fajnie, że masz poczucie humoru względem życia i literek TU
Pozdrawiam :)
Leszek.J
styczeń 21, 2018 19:32
Ta peelka to wypisz, wymaluj moja żona, tylko ona by się do tego nie przyznała. Rymowanie z humorem jaki lubię ;)
Pozdrawiam
Joanna-d-m
styczeń 21, 2018 18:39
Ula :)
(jejciu, dziękuję) błąd oczywiście już poprawiłam
a, że trąca myszką, tak, tak,
teraz pary niekoniecznie biorą ślub bo w razie niepowodzeń mniej formalności przy rozstaniu.
Ewa, lubię jak się uśmiechasz – dziękuję :).
Tomek, odwzajemniam :))
Pozdrawiam serdecznie
Tomek
styczeń 21, 2018 17:34
:))
Pozdrawiam.
Dziwna
styczeń 21, 2018 15:21
aaach kobietą być:)))
w każdym calu:)))
Fajny wiersz, Joasiu
pozdrawiam:)
Konto usunięte
styczeń 21, 2018 11:49
Bardzo fajny ten piąty, a zarazem pierwszy i ostatni.
Błędy są wpisane w nasze życie, ale najważniejsze jest aby ich nie powielać.
Wesoła i trąca myszką ta twoja scenka.
Pozdrawiam cieplutko
nie chciana? Nie jestem pewna, ale chyba niechciana.
Joanna-d-m
styczeń 20, 2018 23:30
Patrycjo, Dorotko,
dziękuję za uśmiechy.
Tak, tak,
to miała być taka krótka, kabaretowa scenka
na dzisiejsze dobranoc :)
Dorota
styczeń 20, 2018 23:05
:)) fajne
podobno własne błędy są niezauważalne...
Pozdrawiam
Motyl
styczeń 20, 2018 22:35
Podoba mi się tutaj ten dowcip, lekkość ! ;)
pozdrawiam Joanno ;)