aidegaart
pochodzimy z rodu kapłanów (ekfraza)
wydziedziczył nas świat, którego byliśmy głosem,
ale ołtarz z szarego kobierca śniegu wciąż mamy.
a więc: domy przetopić na chmury w hucie
imienia cudownej przemiany krajobrazu.
w wiernych tchnąć ducha z tanich papierosów,
który nie opuści aż do śmierci. dać im
motory lub choćby wózek. niech koła historii
pamiętają o bezdomnych psach.
za zdjęcie, co łaska.
Ilość odsłon: 2635
Komentarze
aidegaart
marzec 31, 2017 10:26
Ava i Maks: dziękuję i pozdrawiam
Konto usunięte
marzec 31, 2017 10:20
Widzę to.
Konto usunięte
marzec 31, 2017 00:18
i jest nad czym podumać, przystanąć, a nawet się wkurzyć na psi los.
aidegaart
marzec 31, 2017 00:07
a dziękuje, Doroto, dziękuję
Zenon: ja mam cichy głos, nie pretenduję, ale za zadumę dziękuję
Pozdrawiam
Konto usunięte
marzec 30, 2017 21:13
"wydziedziczył nas świat, którego byliśmy głosem"
i to może spotkać każdego z nas, szybciej niż myślimy.
Można się zadumać. Pozdrawiam.
Dorota
marzec 30, 2017 20:43
bardzo na tak - i zdjęcie, i tekst - zarówno osobno, jak i w komplecie :) pozdrawiam
aidegaart
marzec 30, 2017 14:27
Grzegorz: dziękuję
Lena: co ja bez Ciebie zrobię....?
Tutejsza: tak, to zdjątko jest piękne
Mgło, dziękuję jeszcze raz.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Konto usunięte
marzec 30, 2017 13:46
Wróciłam ... ten błękit w połączeniu z szarością nie pozwala przejść obojętnie :-)
Konto usunięte
marzec 30, 2017 10:07
bardzo mi się podoba zdjęcie i jego bohater. wart wiersza. uchwyciłeś coś takiego w jego wyrazie twarzy, że chce się patrzeć i czegoś o życiu od niego dowiedzieć. pozdrawiam
Lena Pelowska
marzec 30, 2017 09:01
aidegart, iksem w edytorze możesz usunąć formatowanie z zaznaczonego fragmentu. możesz też zrobić to po skopiowaniu tekstu do zwykłego edytora tekstu.
wiersz bardzo ciekawy + zdjęcie super. (nie podałeś źródła) nie do końca go rozumiem, ale kojarzy mi się z naukami kościoła nieprzystającymi do gorzkich realiów życia.