Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Stoi żołnierz niezłomny

stoi na piedestale

na deszczu i mrozie

nie może się ruszać

stoi tak i myśli

kolejne represje

to najgorsze z więzień

 
Ilość odsłon: 3107

Komentarze

marzec 03, 2018 19:57

Witaj Mars, jak coś się dzieje to często się porywam a wychodzi różnie.
Pozdrawiam

Strachu dziękuję za link :)

marzec 02, 2018 21:07

Porwałeś się na temat zbyt kontrowersyjny. PiS oczywiście zrobi z tej "martyrologii" pożywkę dla szumowin typu kibole i neofaszyści. Już robi... ;-P

Konto usunięte

2-4

marzec 02, 2018 20:15

https://www.youtube.com/watch?v=Qp200xzhXdE

to na ekranie Leszku...

marzec 02, 2018 20:09

Witaj Tomek, tak zawód żołnierza jest szczególny ale chętnych nie brakuje. Co innego wtedy, za okupacji wtedy potrzebny był heroizm, ach dużo można by o tym pisać i dużo napisano, ja temat na razie kończę.
Pozdrawiam

Tak Strachu na ekranie można dużo, prawie wszystko a konsekwencje żadne lub znikome.
Pozdrawiam

Konto usunięte

2-4

marzec 01, 2018 23:24

Zabijanie na ekranie monitora to świetna zabawa, często to uprawiam, aż boję się tych wszystkich nastolatków z padami, latającymi dronami bojowymi nie na żarty.

marzec 01, 2018 23:17

Wiem i nie moralizuję, tylko piszę o koszmarze...żołnierza. AK, AL, AC, Wermachtu i tak dalej. Ale teraz jedni będą ginąć z rąk wojska siedzącego tysiące kilometrów stamtąd. I - bach, bach, na monitorze.
Pozdr.

Konto usunięte

2-4

marzec 01, 2018 23:12

Żołnierz to żołnierz, ani dobry ani zły, zbieg okoliczności może sprawić że też jednym z nich się staniesz...

marzec 01, 2018 23:04

Jedne pomniki się burzy, stawia nowe. Dla mnie wszyscy żołnierze są (nie tyle wyklęci, co) przeklęci. O żołnierzach i wojnach to polecam "Batalistę" Perez-Reverte'a.
Pozdrawiam.

marzec 01, 2018 20:27

Tak, to jest proces wielowymiarowy a rządzący dmą w trąby że można ogłuchnąć.

Konto usunięte

2-4

marzec 01, 2018 20:03

Na swoją obronę powiem, że ciężko nie upolitycznić, nawet wbrew sobie. I to jest bardzo przykre, bo coraz więcej świętości politycznych niż narodowych dookoła.
Jakby proces gnilny świadomości narodowej...