Wstydzisz się swoich marzeń?
po co nazywasz je bogiem?

Strachu, napisałem Saszy.
Pozdrawiam.

Sasza. Mój cały spór z Xmarslaxem dotyczy tego, czy w wierszu powinna być dusza. On kreuje się na portalu na osobę znającą trzy uczucia, innych nie potrafi rozpoznać. Dlatego się czepiam jego wymuskanych tekstów. - Xmarslaxowi pewnie nie przyszło to do głowy, myśli (jak i inni), że walczę z autorytetami.
Bzdura, mimo wszystko mam więcej,. niż 15 lat.
A teraz palę sobie wiersze.

Używasz słowa bóg, objaśnij czym lub kim to jest ?

Strachu, źle się czepiasz.
Kawałeczki serca pisane i wrzucane w ogień idą do nieba. To jakieś sacrum, które niszczy sam twórca. Wyobraża sobie, że po coś to pisał. Twoje pytania wskazują, że to w ogóle totalna bzdura. - Piszę poważnie. - nie na bogu jadę, tym razem. Na wierszu.

nie pytam kim jest, ale co to ?

Oj, Tomek, no Strach,
To miłej zabawy, dalej.

Strachu: "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za złe karze" (to z Katechizmu KK). Myślę o archetypie. Sprawdź, co to.
Ewo, zerknę później, choć tytuł sugeruje coś odwrotnego niż to, w co wierzę.

Co to jest Bóg?

poczytaj
http://www.focus.pl/artykul/przez-seks-do-boga