x l a x
litania neolityczna
oto ja, car płytkiego komentarza
apostata jedynej prawdy o suchej nitce
intelektualny wieprz z korytem do popisu
zmiłuję się nad wami
oto ja, stały bywalec barów mlecznych
który na pytanie menela „czy będzie pan
jeszcze jadł” odpowiadam - bierzcie i jedzcie
oto ja, wielki mistrz na budowie
regularnie gwałcący worki z cementem
mam w sobie coś, gdy przekraczam
plan niedzielnego czynu – zmiłuję się nad wami
oto ja, madonna monopolowego społem
bogu ducha winna kurewka, której serce pęka
na siedem połówek na widok małego kotka
zmiłuję się nad wami
oto ja, domorosły astronom
wpływający na suchego przestwór oceanu
z meduzą na talerzu i lornetą w "jubileuszowej"
zmiłuję się nad wami
oto ja, syn cieśli z ziemi miodem płynącej
tej ziemi, a może syn kamieniarza, zecera na zasiłku
nie daruję wam tego
oto ja, rysunek naskalny, wtopiony w opokę
projektant wykałaczki i kroju rachitycznej czcionki
bez wyrazu czekający z drżeniem na noc
tę noc
Komentarze
x l a x
kwiecień 19, 2018 19:53
Dzięki za komentarze: super pozytywne, ironiczne, zachwycające, komentarz do komentarzy...
Tomek
kwiecień 19, 2018 11:44
Niezłe te komentarze, hi hi.
wokka
kwiecień 19, 2018 09:21
Wiersz piękny a niektóre pomysły i metafory wręcz wspaniałe:
".. wielki mistrz na budowie
regularnie gwałcący worki z cementem.."
Dziwna
kwiecień 18, 2018 23:40
taaak
jest sens pisania takich jakże emocjonujących wierszy
skłaniających do wielu mądrych przemyśleń
po prostu przeliryczny misz-masz
liryki bezpośredniej, pośredniej i wizyjnej
taaak
Konto usunięte
kwiecień 18, 2018 22:48
Jest świetny. Pozdrawiam.
grzybowa
kwiecień 18, 2018 22:12
co to za chwała..
ot - stara grzybowa coś tam bąka
ale jeśli chodzi o "na piśmie"
to ja bym chętnie widziała Twoje wiersze właśnie w takiej ciut zmaterializowanej papierowej formie
recenzję Ci wtedy mogę machnąć jakowąś :)
x l a x
kwiecień 18, 2018 22:02
bym się mógł pławić w chwale?
x l a x
kwiecień 18, 2018 22:00
A możesz mi to dać na piśmie ;-))
grzybowa
kwiecień 18, 2018 21:54
im mniej słów, tym chyba lepiej :)
czytam i doceniam różne wiersze, dość szeroki mam zakres tolerancji zarówno formy, jak i treści
niemniej - jak każdy - mam swoje ulubione dykcje, Twoja bardzo mi odpowiada, odnajduję się w tych wersach, odnajduję również w nich przyjemność obcowania ze słowem precyzyjnym, myślą nietuzinkową, metaforą świeżą i wyważoną, obrazem, który prowadzi w wielu kierunkach
dobra, skończę :)
x l a x
kwiecień 18, 2018 21:49
Owszem, można by w wielu miejscach pozmieniać, ale przekaz pozostanie; technicznie wydaje się tekst sprawny. Dzięki kb, Leszku i złotousty Marcinie ;-)