przyczynowo-skutkowe

Maks dziękuję, pozdrawiam

Dom rodzinny, dom oniryczny. Pozdr :)

Dziękuję Leszku.
Pozdrawiam

Czytam to dwojaki lecz nie powiem jako.
Miniaturka podoba mi się.
Pozdrawiam

Dziwna :)
oczywiście, to nie tylko dzisiejsza samotność wywołała - odczytała niepokój, bo ten tu (s)pokój jest poruszeniem, naprężeniem

grzybowa :)
duch spełnia tu rolę; mocy, siły -
więc muszę się jeszcze zastanowić
Ależ oczywiście – rezygnuję z drugiego wersu

Tomku :)
miałeś rację, bo niefortunnie klepnęła mi się samogłoska „i”, między stary a ich, która mogła wprawić Cię w zakłopotanie.

Za chwilę dodaję również kursywą strych i piwnicę.

Dziękuję Wam, że byliście, pozdrawiam.

"chyba muszę przyznać grzybowej rację" - hihihi ;)

podobno zdrowy rozsądek to coś,
czego Bóg stworzył w nadmiarze,
każdy uważa, że to ma i chciałby
dzielić się tym z innymi
z racją jest bardzo podobnie :D

Tomku, myślę, że ilu czytelników, tyle czytań
a nawet ten sam czytelnik dziś przeczyta "to", a jutro może wyczytać" coś zupełnie innego"
i uważam, że nie ma w tym nic złego
sorki, że tak się wgramoliłam, bo miałam już iść:)

Jednak dwojga. To rozumiem wiersz, a już się bałem, że nie umiem czytać ;)
Pozdrawiam.

chyba muszę przyznać grzybowej rację

pozdrawiam

drugi wers zbędny, tytuł już to mówi
i tak jest miniaturowo, więc 3 wersy też starczą, a będzie ciekawiej

wers "duch sztuką dotrwania" jakoś składniowo mi nie gra