Beatka z krzywymi nóżkami
ukryta prawda
Uwielbiam. Uwielbiam oglądać seriale fabularno-dokumentalne. Śledzę "Ukrytą prawdę", "Dlaczego ja?", "Sędzia Anna Maria Wesołowska". I nic sobie nie robię, że Pani dyrektor w szkole na spotkaniu ogólnym dla rodziców powiedziała:
- Proszę państwa, jak można oglądać takie patologie?! To się w głowie nie mieści! Zero wartości...
Idę do koleżanki, a tam co widzę? Włączony telewizor i serial" Dlaczego ja?". Uśmiecham się i siadam obok niej, delektując każdym szczegółem, każdą kłótnią itd., itp.
Mieszkam z kochankiem, który ma syna z poprzedniego związku. Mój "młody" jest w tym samym wieku co syn ukochanego.
Nie cierpię tego dzieciaka, znaczy syna ukochanego. Odwiedza nas co weekend. Korzysta z komputera mojego synka i jego telewizora, korzysta z różnych gier. Nienawidzę go. - To obcy człowiek - tłumaczę jednej z koleżanek. - A jak przyjedzie, ile kasy potrafi wyciągnąć od ojca, to tylko ja wiem. Okropny! Gdy jestem z nim sama w domu, to nie poprosi o herbatę, czy wodę.
- To co pije? - pyta zdziwiona koleżanka.
Uśmiecham się i odpowiadam:
- Nic. Czeka, aż ojciec przyjdzie.
Mam samochód. Dziś znowu objadę całą wieś. Uwielbiam to robić, oprócz oglądania seriali. Tu zajrzę na podwórko, tam zajrzę. O! Do Izabeli przywieźli drewno, nawet sporo. Ciekawe skąd ma kasę? A ci? Podobno samochody nocą od nich wyjeżdżają. Podejrzana sprawa. Aurelka mi o samochodach powiedziała. Agniecha tak mało węgla kupiła, u niej jak zwykle bieda, choć mówiła, że to pół tony.
E tam, ja już swoje wiem, dwa wiaderka węgla ha, ha, ha, ha.
Komentarze
Tomek
maj 27, 2018 12:49
Uśmiałem się, choć tekst bardzo gorzki. A pół tony węgla na zimę, to zdaje się bardzo mało, mieszkam w bloku.
Pozdrawiam.