Milo w likwidacji
za nikim nie pociąga mnie ciąg dalszy
*
zanim zajdziesz za daleko, by cieszyć się ciepłym blaskiem z okien,
a światło dnia nie będzie ranić. zanim przegrzane powietrze wypali
na policzkach swój rumień przyznam się, że nie podążam za nikim.
**
szedłem zbyt szybko, by ktoś zdążył zarejestrować
nieprawomyślność i lęk przed dożyciem kolejnej dekady.
spłynął przez próg, a pomyślny wiatr przeciekał
przez szpary w drewnianych konstrukcjach. na końcu świata
rozganiam chmury i nocne motyle. nie pociąga mnie
wizja podróży na południe. zauroczenie przemija płynnie
jak moda na tequillę. na północy macham prawą ręką
mijającym portowe główki kutrom. przez chwilę wierzę,
że niektóre przywrócą mi skradziony czas.
niewierne kobiety i ich dzieci z nieprawego łoża
szukające bezpiecznej przystani w nieswoim karmanie.
pojęcia nie mam, kto narobił tyle bałaganu.
na co komu tyle wylęgałek.
***
niedopowiedzeniem jest wiara w mity greków i rzymian. nie mówiłem nic
dopóki blady kleryk nie próbował poderwać mnie na zbyt kolorowy różaniec.
nadal milczę, lecz mogę zareagować gwałtowniej i adekwatnie do starań.
ciąg dalszy programu za chwilę, tuż po reklamie organizacji miłujących
swojskie klimaty. za wron nie siedziałem, nie mogłem usiedzieć. coś bolało
bardziej. teraz czuję, że jestem za młody, by potulnie milczeć.
przeglądając się w szybach piętrusów krzepnę.
Komentarze
Milo w likwidacji
sierpień 02, 2018 21:48
@Dziwna
nie przemawiają, powiadasz? a o czym chciałabyś przeczytać wiersz. ma być nastrojowy, jednorazowy, z zadziorami, a może jak pudełko czekoladek.
może po prostu chcesz czegoś nowego.
nie wiem i co więcej, nie zastanawiam się nad tym. teraz mam okres zbaczania z drogi do odbiorcy i koncentruję się na kilku najważniejszych dla mnie i moich dostawców opowieści sprawach.
nie ten, to może następny. i tak. w jednej publikacji jest kilka historii. wytłuszczam pierwszą najbardziej lakoniczną.
Konto usunięte
sierpień 02, 2018 18:51
Bez ostatniego wersu, bo jest o starości:),
Konto usunięte
sierpień 02, 2018 18:50
Ale to jest ciekawy tekst, piszę bez sarkazmu i wrócę doczytać.
Konto usunięte
sierpień 02, 2018 18:42
Momenty byli. ?
Konto usunięte
sierpień 02, 2018 18:41
Wydaje mu się, że buduje trzeci rozmiar?
Dziwna
sierpień 02, 2018 18:37
aaa
i jeszcze ciekawi mnie po co wytłuszczasz słowa, które już są w tytule?
nie za bardzo widzę sens takiego zabiegu
sorki za ciekawość
:)
Dziwna
sierpień 02, 2018 18:27
wiesz co Milo
czytam Twoje wiersze
ale nie gadają do mnie
no nie
mimo że są przegadane
jednak dla mnie nudne
mam nadzieję, że bez urazy i bez nazywania mnie niedouczonym czytelnikiem
i nie piszę złośliwie, absolutnie
kiedyś, na Poemie, umiałam czytać po swojemu Twoje pisanie
nawet to najbardziej niezrozumiałe i abstrakcyjne
bo było ciekawe
teraz piszesz inaczej
i nie mówię, że to źle, nie
bo to tylko moje patrzenie
pozdrawiam
Milo w likwidacji
sierpień 02, 2018 16:07
dobrze, że wypatrzyłeś. smartFUN nie lubi się z firmową windozą i nie aktualizuje na wszelki wypadek dokonanych zmian. fun fun fun
x l a x
sierpień 02, 2018 15:28
Mirek, jednym słowem rozgadałeś się (sic!). Wyczuwa się przez text samozadowolenie autora, i to się chyba najbardziej liczy. Te "sprzyjające mi wiatry" brzmią trochę gastrycznie ;-)
W sumie jest parę perełek np.motyw z klerykiem. Pozdrawiam