Ula?!
jakże miło mi Ciebie gościć.
Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie

Dobry wieczór
Zapachniało jesienią. Przemijanie i zamyślenie. Mnie wzruszyły wszystkie trzy.
Pozdrawiam ciepło

Dziadek powiedział:
herbatka była tak gorąca, miała taki wpływ, że wspomnienia znów stały się Gorące (ja) niczego nie wyciągałam, to On,
to Jemu język się rozplątał.

:)

*się zdecyduje(my)

Leno, dziękuję :)
daj mi jeszcze chwilę z dziadkiem... zanim herbatka wystygnie
- się zdecyduję

Pozdrawiam :)

Joasiu, troszkę grzeszków haikowych tutaj widzę. :)

1. w pierwszej wersji - trzy osobne linijki zamiast dwa zestawione obrazy (mogą być czasem trzy, ale jeden jest wtedy raczej tłem, wprowadzeniem w porę roku)

2. ładny obraz, ale nie ma w nim przekazu. wg mnie oczywiście. ot, jest fajnie, ciepło. :) brakuje chwili aha! lub jest za słabo zarysowana.

3. trzecia wersja zawiera inwersję, przy której nie mogę odgonić od siebie pięknej frazy wieszcza: "wypłynąłem na suchego przestwór oceanu". :)

gorąca herbatka
przy stole z dziadkiem
wyciągam historie
:)


Pozdrawiam serdecznie

Ronin, a ja,
nawet bez fajna,
dziękuję, że zajrzałeś.

Pozdrawiam

ostatnia wersja jest nawet fajna.

Ewa, dziękuję za wizytę i za tę dwójeczkę :)
Może przyjdzie Lena, a może i Azi coś (do)podpowiedzą :)

Imre, ależ proszę bądź taki -
nie zmieniaj się. Dziękuję :)

Mariuszu i Tobie bardzo dziękuję, za... zdecydowanie :)

ach, pozdrawiam Was serdecznie :):):)

Ja też zdecydowanie trzecia wersja, ładne to: wyciąga- naciąga, ogólnie ładna, z klimatem miniaturka
Pozdrawiam:)