Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


  szarość po ulicach, deszcze niespokojne
  pożądany tramwaj pozwala wskoczyć
  lecimy na drutach po świeże konstelacje
  kobieta z korbą nawija słowa na zakręty
  moje odbicie w szybie, facet z kotem


  w taką pogodę zatopić się w lekturze
  gdyby to było dwadzieścia lat wcześniej
  nie czytałbym obłędu czterdzieści cztery
  zamiast słuchać tyrady tego z kotem
  może rzuciłbym palenie i Kościół też,
  do pierwszego wrócę, do drugiego - nie


  w kadrze kobieta z dzieckiem w brzuchu
  embrion kopie i czeka na światło w tunelu
  odliczam, kiedy kanary w drzwi załomocą
  bo nie dbam o bilet marszałkowską
  podejrzliwe łypnięcia faceta z kotem


  kiedyś wybierzemy chińskie linie Lao Che
  dwie kumoszki z kipiącym słownikiem
  po wciągnięciu serialu N jak Nienawiść
  przestają narzekać „pani, tu coś zgrzyta”
  przez okna przyglądamy się nowemu światu


  każdy za uszami ma swój tramwaj, Niewinny
  Obiekt Eskapizmu – rzekł facet od kota
  załzawionej szybie wciąż zadaję pytanie
  czy są jakieś słowa niezatapialne


Ilość odsłon: 4832

Komentarze

listopad 07, 2018 21:27

Dziękuję wszystkim za zaglądnięcie. A dla rozładowania gęstej atmosfery coś rzadkiego ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=SRxLOuzhkdM

listopad 07, 2018 20:25

https://www.youtube.com/watch?v=diYAc7gB-0A

listopad 07, 2018 20:14

Fajne, czytałem po publikacji, ale teraz się przyznaję. Pozytywnie.

Konto usunięte

2-42-4

listopad 07, 2018 20:07

Lump, hehe, ja tam lubię lumpy:) heheehe

listopad 07, 2018 20:04

używaj skrótu Lumpen, nie Lump proszę

pozdrawiam

listopad 07, 2018 20:01

Dzięki Lump za nominację. Leszku, ostatnio miałem okazję spróbować orient expresu w wykonaniu PKP Intercity. Porażka. ;-)

listopad 06, 2018 21:07

Ten tramwaj mknie niczym Orient-Ekspres I tu i tam dzieją się pewne sprawy, tylko tutaj bardziej symboliczne
Pozdrawiam

listopad 05, 2018 18:58

Nominowałem twój wiersz. Nie komentuję, nie chce gromów na siebie ściągać...

pozdrawiam

listopad 05, 2018 18:50

Januszu, co do pierwszej poprawki, to chodzi o iskrzenie na drutach tramwajowych - coś pomyślę; drugi wers to parafraza słów z piosenki Lao Che, dym. Anika, może być i strumień świadomości, dzięki za wizytę

listopad 05, 2018 15:30

Taki strumień świadomości. Różne myśli, różne skojarzenia.
Ładnie ubrane w wiersz.
Pozdrawiam.