Marcin Legenza
Gdzieś cię polubiłem
Gdzieś cię polubiłem, jesteś niezwykła.
Przyciągasz uwagę młodością i pięknem.
Wiesz - kiedy ktoś idzie, myślą gdzie?
A jak ktoś biegnie, myślą dlaczego?
Czy jest to lato, czy jesień, czy później,
Czuję jakbym bez powodu spał na jawie.
Ilość odsłon: 3581
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 17, 2017 00:07
z pewnością przed a szkoda
aidegaart
kwiecień 17, 2017 00:04
Strach: po prostu polałem - dzięki!
Konto usunięte
kwiecień 16, 2017 23:58
może to trochę niefajne podejście, ale myślę że ten tekst był napisany przed stosunkiem seksualnym?
aidegaart
kwiecień 16, 2017 23:58
no tak, toz co innego powiedzieć o tym tekscie?
Konto usunięte
kwiecień 16, 2017 23:56
ja nie miałem na myśli żadnych podtekstów :)
Konto usunięte
kwiecień 16, 2017 23:54
Leszek pozamiatał, nie?
aidegaart
kwiecień 16, 2017 23:52
Strach: no, bawim się, a co mamy robić?
Leszek Sobeczko
kwiecień 16, 2017 23:45
Wynurzenia, które nie powinny ujrzeć dziennego światła. Emocjonalnie banalne, skupiające się na tzw. dupie 'młoda i piękna'
Drugi dystych niezrozumiały, bełkotliwie wyszedł.
Ogólnie bez polotu, same kalki kalk skierowane do mało wybrednego odiorcy.
Pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 16, 2017 23:30
:)
Konto usunięte
kwiecień 16, 2017 23:28
widzę że się z aidem zabawiacie w dobrego i złego policjanta ;)