Dzięki Lucyno, że zaparkowałaś swój busik przy miniaturce, i nie bałaś się o mandat ;-)

Pewnie miał nieszczęśliwe dzieciństwo... "Siła złego na jednego" czy jakoś tak? Żal mi tego Kowalskiego, nienawiść potrafi zniszczyć całą radość życia, a nie każdy umie ją pokonać.

Dzięki za wizytę; Halino, ciąg dalszy daje do myślenia, zdrowia

w pośpiechu wypił kawę i ruszył do pracy
p o p r a w n i e grzecznie przywitał szefa
napuszonego pawia i byłoby ok
gdyby nie ten wir polarny

O jakiej liryce powiadasz,
kim jest Bóg
Figurą wymyśloną.
chyba nie myślisz, że coś może

No niech coś zrobi.
Człowiek robi za niego
I jak człowiekowi pasuje.

Bóg to wytrych.

Przepraszam, miałam na myśli "taśmoobciągach"

Przepraszam Fakon, ale się z tobą nie zgodzę. W tych paru wersach jest więcej liryki niż w twoich "taśmociągach". Weź coś na wstrzymanie i trochę więcej pokory waść

Jeszcze jeden boga miesza do poezji.
Bóg nic nie przykazał, to ty, to robisz.
Ty wymyślasz dżiwolągi

A ja myślę że z tą nienawiścią to przesada, nie jest ona powszechna, jest walka polityczna ot i tyle.
Nienawistnikami mogą być prości ludzie którzy słuchając nakręcają się, biorąc wszystko na serio
Pozdrawiam

Trafiłeś imre w samo sedno sprawy. Dodam jeszcze interpretację "kość niezgody". Dziękuję i pozdrawiam