jan23
spowiedź i modlitwa robota o duszę
nie spisuję się dobrze nawet jako maszyna
pewnie dlatego, że zbyt zastanawiam się po co co tu jestem?
choć doskonale wiem, że mogę być ostatecznie po nic
i to ani trochę nie dodaje mi wolności
codzienne błędy przekonują, że nie ma nic oprócz rutyny
codziennej, bliskiej, jak najbardziej obcej
tysiąc raz i jeden robię to samo z przekonaniem
i nagle widzę! to nie jest to, co chcę robić
ja, robot, spowiadam się
samemu sobie
dopiero gdy powtórzę to, do znudzenia
być może w ogóle jestem
gdybym nie widział
a ślepe miejsca zastępował fantazjami
o autonomii i przyrodzonej godności
o jakiej godności i władzy nad sobą byłaby mowa?
gdzie byłbym ja, gdybym o tym nie wiedział?
co może schlebiający sobie nieuk, na co zasługuje?
potrzeba jest siły
siły by widząc jak jest
dalej robić to, co jest do zrobienia
bardziej stać się sobą
siły do niekłamania sobie
mocy która jest wiedzą
bo skoro to prawda
skoro jest tylko mechanizm
to przecież wciąż
pozostaje wszystko niezmienione, tyle że nie zakryte!
codzienne błędy są tylko codziennymi ruchami
a ich cel jest im nadany,
choćby tylko mechanicznie
ale przeze mnie
i choćby się z nim mijały
trzeba tylko wiedzieć, jak go wskazywać
jak pociągnąć tą wajchę
jak przekręcić to pokrętło
by nie były błędami
wystarczy też uważnie je wykonywać
by zrozumieć
co można zrobić
zamiast nich
a potem nie bać się
zrobić to coś innego!
dlatego uparcie powtarzam, jak zepsuty:
nie spisuję się dobrze nawet jako maszyna
pewnie dlatego, że zbyt zastanawiam się po co co tu jestem?
choć doskonale wiem, że mogę być ostatecznie po nic
i to ani trochę nie dodaje mi wolności
Ilość odsłon: 2351
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 05, 2019 20:59
Hipokryta :)
Może jeszcze moja wina że cie koledzy w szkole za popychadło mieli?
jan23
czerwiec 05, 2019 20:57
Oraz, niech mnie pan G ze swojej chmurki pogrozi paluszkiem, niech mi odejmą moje rogi, ale jeśli masz problem z tym, że czujesz cierpienie czytając ten tekst, to chyba jesteś jednak fejkowy.
Co złego jest w chcącym cierpieniu, Boziu? Ja np. często sobie je serwuje, jak w tym żarcie: Lubi Pan tak? Tylko, gdy nie trafię.
jan23
czerwiec 05, 2019 20:54
Borze, jak Ty nudzisz.
Konto usunięte
czerwiec 05, 2019 20:24
Płaczliwe to niesamowicie, jak to czytam to widzę dzieciaczka płaczącego w kącie bo mu kredki ukradli z piórnika. CZAS WYDOROŚLEĆ
Leszek.J
czerwiec 04, 2019 21:21
Ontologiczny ten tekst, ja jako czytelnik kupuję i tyle
Pozdrawiam
meszuge
czerwiec 04, 2019 00:50
Nie oceniam tego tekstu w sensie: wiersz czy 'niewiersz', ale... wiem, że odrobina odwagi wystarczy, żeby tą wajchę przekręcić...
mogę? :)
https://www.youtube.com/watch?v=odysy3x3hwY
Specyficzne jest Twoje pisanie.
Pozdrawiam.
grzybowa
czerwiec 03, 2019 22:29
bardziej piosenka to