myśl pierwsza

     przyjdą żołnierze śmierdzący alkoholem, dymem i smarem

     a co, jeśli będą zmuszać do robienia dobrych uczynków

     czy ugnę się, czy powstrzymam drżenie rąk

     a jak każą czuwać przy wiecznych zwłokach Jezusa

     przecież jest zapotrzebowanie na śmierć

     tu i teraz

     Edek się pyta: „Co ty, kurwa, jesteś taki zaczytany?”

     tango Mrożka, mówi ci to coś, to o tobie

     Edek to fakt, czy mi się podoba czy nie

     do tej pory koncentrował się na etatowym piciu żytniej

     i maślanki nazajutrz; teraz to on nosi krawat

     pod koniec

     gdzieś tam w głowie łodyga wije się do słońca

     Pan Botanik polecił wsłuchiwać się w korzenie

     pozostaje sprawdzić pod skórą swój termin ważności

     albo na opakowaniu po mannie

                                                   _{czerwiec 2019}