Dziwna
rozdarcie
łapię oddech
gdzieś między ponapoczynaną ufnością
przykrótką jak sukienka
która pasowała kiedyś
osunął się grunt
i ziąb wdziera
duszącym uściskiem
aż trudno rozprężyć ramiona
w powietrzu które nas dzieli
właściwie się nie znamy
pomiędzy tyloma znakami zapytania
łapię wciąż za płytki oddech
Ilość odsłon: 2386
Komentarze
Dziwna
czerwiec 13, 2019 23:40
miło, że zajrzeliście:)
dzięki :)
pozdrawiam wszystkich ciepło:)
x l a x
czerwiec 13, 2019 23:01
Za grzybową... ;-)
grzybowa
czerwiec 13, 2019 22:57
wymieszałaś sznycle z kawiorem
Leszek.J
czerwiec 13, 2019 20:22
Ewo, rozepnij gorset, może figura nie będzie idealna, ale jaka ulga! :)
Pozdrawiam
Konto usunięte
czerwiec 13, 2019 11:03
ciąg dalszy
Konto usunięte
czerwiec 13, 2019 11:02
łapię oddech między ufnością
przykrótką jak sukienka
która pasowała kiedyś
dziś trudno rozprężyć ramiona
pomiędzy tyloma znakami zapytania
właściwie się nie znamy
a już osunął się grunt
A może na ci dalszy, dlaczego?