Marcin, Halina, dzięki za pochylenie się nad tekstem. Gdy wiersz się nie podoba, to znaczy, że jednak wywarł wrażenie (tu: niesmaku), a to też dobrze...

pewnie lekko przykurzona
w świecie foliowych worków
Folia osłania przed kurzem, najświeższe wiadomości, nie są zakurzone, świat oczyszczalni to już nie kurz tylko smród. Dusza człowieka prawego jest czysta jak łza. Twoje spojrzenie jest błędne. Nie podoba mi się wiersz.

Podoba mi się puenta. I forma.

Pozdrawiam

Ależ opowiadaj... Możesz nawet na ten temat wiersz napisać; byłoby ciekawie... ;-)

E tam, od razu zwierzenia... Przecież nie opowiedziałam całego snu o duszy :)))

A mówią, że to faceci nigdy nie dorośleją ;-) Dziękuję Lucyno za zwierzenia.

Mi się moja śniła kiedyś. Była rudawą dziewczynką z piegami na nosie. Miała około dwunastu lat.

Odpowietrz hamulce bo nie trzymają ;)

Acha
nie skojarzyłam

a co do duszy
na pewno nie jest jej łatwo

bystro napisany wiersz
dla mnie to poezja

pozdrawiam