Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

pod wschodzącym słońcem w glinianych chatach 

czarnoskóre żony mają chustą związane usta

jak ryby w akwarium obijają się o szybę 

w oczach plemienia porzucone kobiety noszą bambusowe korony

tańcząc krążą wokół ognia w świetle księżyca stają się szarym pyłem 


od rana czarne kobiety z wiadrami na głowie potulnie służą

uderzone w twarz kołyszą się jak baobaby

zamiast uczyć się szkole jak wielbłądy z garbami na plecach przemierzają

pustynie i przy ognisku odprawiają miłosne rytuały

na próżno rzucają zaklęcia i uderzają w tam tamy

jak kępy traw usychają z głodującymi dziećmi 

roznosi się echo płaczu po świecie

czy ktoś je słyszy 

świat milczy

Ilość odsłon: 2289

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-3

listopad 25, 2019 00:24

Nie wiem. Głupi już jestem. Grochowiak czy Rilke?

listopad 25, 2019 00:15

pomysł wg mnie dobry, dużo jednak jeszcze do poprawy (drobne literówki, błędy gramatyczne, styl). wrócę za jakiś czas, może będzie już lepiej. pozdrawiam