Mister D.
Dron z jasnego nieba
Uderza jak dron z jasnego nieba
coraz dłuższy cień nosa mesjasza -
- tak właśnie wojnie dziś zapobiega
zbawca, co z dronów utkany płaszcz ma.
Roztacza go nad tobą, spokojnie -
- laserowa jest nosa precyzja.
Z chmury do skoku pręży się promień,
w śmigłe skalpele cień stroszy skrzydła.
Ilość odsłon: 2041
Komentarze
grzybowa
styczeń 04, 2020 15:17
powtórzenie tytułu w I wersie jest nietrafne
lepiej by było, aby czytelnik sobie grom na dron sam wydłubał, nie na tacy,
coraz dłuższy cień nosa mesjasza - to spoko
- tak właśnie wojnie dziś zapobiega
zbawca, co z dronów utkany płaszcz ma - to mentorstwo na niskim poziomie podane niezdarnie i niepoetycko
Roztacza go nad tobą, spokojnie -
- laserowa jest nosa precyzja. - jak wyżej
do skoku pręży się promień - ok, ale bez nieba na początku
w śmigłe skalpele cień stroszy skrzydła - to do szkoły aktorskiej jako ćwiczenie dykcji
całość zbyt kurczowo się trzyma kupy, nie daje ciszy na emocje, na refleksje, narzuca odbiór wydarzeń