aidegaart
gesty
w parku ciepło rozbiera czyjeś ciało.
korpo i porno w jednym. ślina nie kłamie.
bez cienia wątpliwości oswaja mnie jak zwierzę.
nie wie, że mój obcy język czuje się najpewniej
przy tobie, dlatego wracam lekko wcięty.
ten wers mi wszedł
między wilgoć na moim brzuchu
a twoje majtki zawieszone na haku,
który przybił Pan Marek.
on nigdy nie zawodzi.
Ilość odsłon: 4213
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 24, 2017 14:31
Na mnie też psioczą więc już nic nie publikuję:) koniec nul, finito:) czytać będę ... no bo Kto mi zabroni?:) Ciebie szczególnie boś " piernikowy " :)
aidegaart
kwiecień 24, 2017 14:24
Mgla: dziekuje, ale tu psiocza na mnie, tak wiec jest pewnie ok
Dorota: hahahahaha, walnalem o glebe! "majtki na krzaku" - dobre
pewnie masz racje, chlodnik mi wyszedl
pozdrawiam jeszcze raz wszystkich
Dorota
kwiecień 24, 2017 13:13
hmmm te majtki na haku automatycznie przeniosły mnie w czasy, gdy byłam harcerką i śpiewało się przy ognisku (obok piosenek wielbiących piękno gór np.) również głupie pioseneczki, jak np. pamiętasz tę noc w tataraku, twoje majtki wisiały na krzaku... i nie mogę już poważnie spojrzeć na ten tekst :))
jednak próbując go umieścić w kategoriach od bardzo dobry do kiepski, ten gdzieś po środku ląduje - to nie jest szczyt Twoich możliwości :)) pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 24, 2017 12:56
Misiek jak zawsze fantastycznie :-)
aidegaart
kwiecień 24, 2017 11:51
dziekuje wzzystkim i pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 24, 2017 00:02
bywało lepiej.
Konto usunięte
kwiecień 23, 2017 23:17
Oooo!!!
Ale, żeby w autobusie!?
Dobrego wieczoru, na razie nie mam zdania o wierszu:)
Konto usunięte
kwiecień 23, 2017 23:16
https://www.youtube.com/watch?v=Bjqaiz8pc3Q
Lena Pelowska
kwiecień 23, 2017 23:09
ponieważ szybko czytam (co jest nieprzydatne w przypadku poezji), mój wzrok przeleciał wszystko i zatrzymał się na haku, podsuwając mi słowo "haiku". :)
tak więc, jak widać, dzisiaj mogę lekko nie kumać Twojego wiersza. wrócę innym razem