czerwiec 16, 2017 16:01

w życiu nie NAMAWIAŁEM, ani nie NAKAZYWAŁEM pisania tak, czy siak.
nawet z moim odbiorem tekstu jestem ostrożny, bo może być inny od zamierzeń szanownej -go autora -ki.
z sugerowaniem czegokolwiek również nie szarżuję i po sprzeciwie autora z reguły odpuszczam sobie dalsze śledzenie postępów, bo rozumiem dumę i szeroko pojmowaną samodzielność autorów wierszy.

poza tym, ja się na poezji nie znam. jestem jedynie wymagającym czytelnikiem.
wobec tego osoby, które sobie nie życzą komentarzy z mojej strony proszę o wpisanie się w komentarzu. znacznie ułatwi to mi funkcjonowanie, a wam zaoszczędzi nerwów /?/

z wyrazami szacunku
Milo