To nie jest żaden błąd, tak działa system, który przecież nie wie, że jakiś orangutan siedzie i klepie w klawisze.

Czy to jest dla Ciebie jakiś problem? :) Ilość odsłon nie świadczy przecież o jakości wiersza. Najlepsze wiersze zgłaszamy do akcji Wiersz Miesiąca. Już za chwilę zobaczysz jak to działa. :) Dobranoc

Leno, zanim pójdziesz spać, to jedno małe wyjaśnienie:
LICZBA odsłon nie ilość!
Odsłony da się policzyć-więc LICZBA.
Mąkę da się zważyć-więc ilość. Pozdrawiam.

Ilość - liczba sztuk.

Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN, red. Andrzej Markowski, s. 281, Warszawa, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2002, ISBN 83–01–13681–2.

Ale dziękuję za zwrócenie uwagi, nie rozróżniałam dotąd znaczenia obu słów. Pozdrawiam.

Rzeczownika ilość używamy w odniesieniu do tego, co jest niepoliczalne (ilość mięsa; ilość wody; ilość cukru), natomiast rzeczownika liczba – w odniesieniu do tego, co policzalne (liczba książek; liczba miejsc; liczba osób). Mylenie tych rzeczowników a. traktowanie ich jako synonimów to błąd wynikający z nieznajomości ich znaczenia.

Magdalena Tytuła, Marta Łosiak "Polski bez błędów. Poradnik językowy dla każdego"

Ilość czy liczba, też mi problem, fałszywa liczba - to jest problem.

System działa źle! Powinien nas rozpoznawać osobno, po loginie, czy czymś podobnym. Pani Leno, nie jestem orangutanem jak żadne z nas, a jak jestem, przypominam go Pani Leno w mózgu, to Pani przypomina mi mrówkojada! A o czym ma świadczyć ilość odsłon? Co ma świadomić? Co ma uświadamiać? Komputer nie jest zabawką - jest dziejowym wynalazkiem, jak maszyna Gutenberga! Niech ktoś coś z tym zrobi, albo wszyscy się dowiedzą i wtedy będziemy siedzieć przy monitorze komputera i zachowywać się małpy! Będziemy nabijali sobie oglądalność jak telewizje. Klik, klik, klik, klik, wystarczy odświeżać... Do czego to prowadzi? A i Wiersz Miesiąca... Jesteście w ogóle obiektywni? To zdaję się są czyjeś jakieś upodobania! Ale z tym nie mam zamiaru walczyć, to nie jest tematem dysputy.

"To nie jest żaden błąd, tak działa system, który przecież nie wie, że jakiś orangutan siedzie i klepie w klawisze. "
To nie jest błąd, przy jednym wierszu mi wystukało 2700 odsłon, na 10 komentarzy, jakim cudem? Jeszcze jestem zdrowa na umyśle a twoje stwierdzenie o małpie mnie obraziło.
Pamiętam, że na poemie też komuś tak bił licznik.

Cytra, ja nie wiedziałam, że to Ty siedzisz i klikasz, nie chciałam Cię urazić.

Liczba odsłon to narzędzie do analiz statystycznych, trzeba je tak po prostu rozumieć. Nie jako wyznacznik preferencji poetyckich. Być może Paweł mógłby zmienić ustawienia, np. tak, żeby jeden użytkownik, z jednego IP był liczony raz dziennie, z pewnością to czyta i nad tym pomyśli. :) Tylko czy to jest nam potrzebne?

Pozdrawiam wszystkie kochane ptaszki i małpki.

Lena nie wysilaj się, lepiej znajdźcie tego dowcipnisia który mi to zrobił.

Wg mnie też powinno być wg IP, raz dziennie sprawdzane. Bo bełkot będzie dominował.

eee tam...ale macie problem! :) Jak dla mnie to tego licznika wcale nie musi być, bo w zasadzie cóż on oznacza? chyba ważniejsze jest to, co czytelnicy mają do powiedzenia na temat publikacji, a nie liczba wejść :) pozdrawiam

Syndrom lajków które po przekroczeniu magicznej liczby oznaczają konkretne profity? Tu chyba się nie sprawdza... Nie sądzę... :)

Tylko, albo aż, zwróciłem uwagę, że można nabić dużo, bardzo dużo odsłon. W dalszym ciągu wydaje mi się to nonsensem, że jest to taki proste. Odświeżam i za każdym razem rośnie liczba odsłon - nie przemawia to tutaj (coś takiego!) do nikogo?

ale po co? co ci to da? odsłony?
kuriozum po prostu.
kiepski tekst od klikania wartości nie nabierze.