Malesza
Nazywam się: Malesza
Dołączyłam do serwisu ponieważ: Szukam różnych możliwości publikacji, a celem jest uzyskanie opinii na temat tego, co piszę. Chcę zobaczyć, jak i co piszą inni, uczyć się od nich, doskonalić warsztat. Piszę prozę i "wiersze", przy czym w prozie czuję się najpewniej. Wiersze wzięłam w cudzysłów, bo zdaję sobie sprawę, że brakuje im mnóstwo do prawdziwych wierszy, nie mniej, może coś ze mnie będzie.
Ilość odsłon: 4219
Komentarze
Joanna-d-m
wrzesień 27, 2017 20:28
W żaden sposób nie poczułam się urażona a/i zrobisz jak zechcesz - nie nalegam (fakt - ludzie są różni)
Pozdrawiam
Tomek
wrzesień 13, 2017 11:56
To było do komentarza przy którymś wierszu. Napisałaś, że masz zielony pas w poezji, czy coś w tym stylu, nie ważne. I - tu był komentarz, dość mocno oceniający.
Zdziwiłem się, bo z reguły piszesz sensowne komentarze, a nie "ocena pozytywna" itp. Stąd ten wpis pod spodem.
Pozdrawiam.
Tomek
wrzesień 12, 2017 09:51
Malesza. A ja nie jestem Podlipniakiem, ani żadnym krytykiem, żeby oceniać. I w przeciwieństwie do niektórych Nauczycieli uważam, że to nie szkoła.
Pozdrawiam.
Czorcik
wrzesień 06, 2017 19:37
Maleszo,
Ciekawa jest Twoja interpretacja. Może czegoś dowiedziałam się o samej sobie - odpowiedź zwrotna.
Zamysł był taki, że ta starsza osoba nie wspomina pięknych, niegdysiejszych lat, ale czerpie piękno uczuć z tego, co jest tu i teraz.
Napisałam ten wiersz kierowana podświadomością, jednym ciągiem z drobnymi później poprawkami, co nie zdarza mi się za często.
Dziękuję za ciekawą myśl.
Małgosia- Czorcik
Konto usunięte
sierpień 28, 2017 21:42
To dobrze, nie miałem halucynacji...
Ten awatar lepszy, ja zmieniam co chwilę, ale mam powody. Polubiłem twoje pisanie i komentarze.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
sierpień 27, 2017 18:40
Jakaś malesza tu krąży. Chyba, że ja miałem halucynacje, tak z rana? Ale żeby wzrokowe?
Pozdrawiam.
Nikolas
sierpień 13, 2017 17:01
tzn, przyjmuje o ile jest uzasadniona i konstruktywna, podparta dowodami, ale komentarze typu nie bo nie, ale to mi się nie podoba, to trochę jak dyskusja między dwoma osobami z których jedna twierdzi, że fajniejszy jest kolor czerwony, a druga mówi, że granatowy. To trochę przypomina zabawę dzieci w piaskownicy, a ja nie dam się wciągnąć w bagno degrengolady intelektualnej.
Nikolas
sierpień 13, 2017 16:09
Każdy ma inne zdanie, płyń w zgodzie ze sobą, ze mną jest gorszy problem, bo ja nie przyjmuje do siebie słów krytyki, może gdyby Szymborska albo Miłosz mi coś wytknęli bym się przejął, po prostu lubię dopierdalać i wyrażać swoje zdanie. Każdy ma inny charakter, inne poczucie estetyki , uważam, ze warto eksperymentować. Poza tym myślę, że im prościej tym lepiej. Poczytaj teksy piosenek Boba Dylana, poezję Szymborskiej, Różewicza, oni pisali prosto bez udziwnień i elegancko. Poczytaj też poezje współczesnych europejskich pisarzy, jakiś znanych teksciarzy lub polskich, nie wzoruj się na poprzednich epokach.
w.l.d.
sierpień 13, 2017 12:28
niemniej - wszyscy wrócimy do oceanu :)
Malesza
sierpień 13, 2017 11:10
Tomku, z całym szacunkiem dla Ciebie, wiem czym są dupki od chleba i wiem, że można je smarować. Nie wirzę, że muszę to pisać, ale Twój komentarz miał mnie sprowadzić, zdaje się, do poziomu ameby, którą nie jestem.
Zwróciłam uwagę na błędnie wstawiony przecinek.