aidegaart
Nazywam się: aidegaart
Trochę o mnie: mam na imię Agatka
Dołączyłem do serwisu ponieważ: bo tak. a jak się nie podoba, możemy wyjść na solo
Ilość odsłon: 29377
Nazywam się: aidegaart
Trochę o mnie: mam na imię Agatka
Dołączyłem do serwisu ponieważ: bo tak. a jak się nie podoba, możemy wyjść na solo
Komentarze
Konto usunięte
marzec 03, 2018 23:34
nie wiem o czym pomyślałeś,ale ja właśnie o tych ogonach których lepiej nie ciągnąć, wkurwione sroczyska potrafią dać się we znaki
Konto usunięte
marzec 03, 2018 23:22
co do twoich wypowiedzi o łykaniu jestem bardzo ostrożny...
Nie chcę żebyś poczuł się nieswojo
Konto usunięte
marzec 03, 2018 23:19
wszystko zależy od tego co łykasz. Na tak ogólną wypowiedź i ósmy zmysł nic nie podpowie
Konto usunięte
marzec 03, 2018 23:06
Adi nie dedykuj mi nic proszę, jesteś na czarnej liście dziagdysia, zacząłęm pojmować jego twórczość, a twoje dedykacje mogą mi zaszkodzić, w relacjach artystycznych z nim :)
Sorry że tak wyszło
mam nadzieję że jakoś to przełkniesz
pozdrawiam
Gudmundur
luty 25, 2018 17:48
" Struna w melancholii"
Gdybyś tylko chciała
sznurówki
związane w krzyżówki
z szeroką wstążką wylecisz
jak wiosny ważka wypatrzysz
Lecisz! wdech łapiesz
z podziwem wstajesz
Puść wodze fantazji Fantazjo
konie w zaprzęgu ruszyły
gdy czas kopyta iskrzyły
patrzysz nie mówisz okazjo
1 wers - Nawiązuję i zachęcam do kolejnej próby bycia w fajnej relacji( czy to przyjacielskiej, czy miłośnej, albo 2=1). Wyobrażenie sznurówki symbolizującej krzyżówki( czyli jakieś więzi w tym całym splocie)
2 wers - jest kontynuacją tej sznurówki, która zamienia się we wstążkę,w końcu w ważkę( czyli jakby powolo transformuje) , która czuje się wolną, w otaczającej ją przestrzeni
3 wers - nawiązuje do 2-go, czyli jakby aspekty poznawania się na nowo
4 wers - no cóż, tutaj jest nawiązanie do tego, aby nie trzymać wszystkiego na wodzy, tylko dać się ponieść emocjom i czerpać radość z życia.
Ostatnia zwrotka, to jakby podsumowanie, że jeśli mamy coś w zasięgu ręki to warto ryzykować, lecz nie zawsze się to udaje.Boimy się I tyle...
Nabazgrałem trochę, sorry-:)
Pozdrawiam!
Konto usunięte
luty 25, 2018 08:32
Taa... niejedna ławeczka niejedno widziała. Fajnie mieć swoją - jak Tuwim w moim pięknym mieście. Zarządcy parków i skwerów powinni konsultować z lokalnymi poetami i hejnalistami, gdzie je stawiać. Zakochani się dostosują.
Konto usunięte
luty 24, 2018 21:21
Nie, tu akurat nie tylko ;)
Tomek
luty 15, 2018 11:09
niejaką agarę. to nie był zarzut.
Tomek
luty 15, 2018 10:57
walisz bez obciachu. chyba, że znasz babkę skądśtam.
Konto usunięte
luty 02, 2018 22:45
Cebulę mąż wczoraj kupił :-) miło że pomyślałeś :-)