Gudmundur
Nazywam się: Gudmundur
Trochę o mnie: Idzie 47-sta wiosna
Dołączyłem do serwisu ponieważ: Jestem grafomanem -:) - tak twierdzą o mnie znajomi. Patrząc z perspektywy dzisiejszych czasów (jakże trudnych dla Nas) - uważam, że ekwilibrystyka (w szerszym słowa tego znaczeniu) zapisała się, już na dobre w kanony dzisiejszej poezji. Niemniej jednak uważam, że współcześni poeci czy pseudo poeci korzystają nie tylko z piękna wynikającego w epoezjanii (klasyka), lecz idą naprzód z czasami, które postępują. Mam nadzieję, że to, co piszę,(moja twórczość) nie odzwierciedla tylko mojej ułomności poetyckiej -:) ( wcale nie musi to być złe -:)), lecz trafia do grona odbiorców, którzy na podstawie własnych doświadczeń- z tym rzemiosłem- potrafią stawić czoła temu, co autor chce przekazać w swoich utworach.
Komentarze
x l a x
listopad 09, 2024 21:58
Bez przesady - aż takich wyrzeczeń nie potrzeba. Pozdrawiam Cię
Gudmundur
październik 23, 2024 21:38
Prośba do administracji!
Proszę o usunięcie zdublowanego komentarza pod treścią ''W dossier!''
Dziękuję i pozdrawiam
Gudmundur
październik 23, 2024 21:38
Prośba do administracji!
Proszę o usunięcie zdublowanego komentarza pod treścią ''W dossier!''
Dziękuję i pozdrawiam
Mister D.
grudzień 12, 2023 09:30
'bez obaw pokazujemy dupę kostycznemu miastu znad sprywatyzowanej kałuży'
!!
I tak trzeba
Pzdr!
- Gudmundur, ja za to w radiowozie siedziałem, ale teraz obiecałem sobie, że spróbuję dorosnąć ;)
Pozdro. (dobrze, że jesteś w domu)
KrystynaT
czerwiec 20, 2023 16:35
Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale odpowiedziałam na Twój komentarz do mojego wiersza. Pozdrawiam
x l a x
maj 20, 2023 09:44
Żebyś nie pomyślał, że jakaś cenzura, to wrzucę tu ci. Po prostu uznałem za słaby, poniżej poziomu...
"Zawiana Serenada"
Jeśli nie chcesz z umiarem,
nie zaczynaj więc wcale.
Ręka wzdraga się, głowa przechyla.
Ujmiesz flaszkę, człowiecze,
niech ci przeżre, wypiecze
wszystkie wrzody - i to jest ta chwila.
Potem wypuścisz pawia,
jebniesz, sklniesz, narozrabiasz,
a w kieszeni ujemny masz bilans.
Chyłkiem wrócisz do domu,
zwierzysz psu się, bo komu -
oto sposób jak wyjść na debila.
Z tej przygody tu wniosek
uwidocznię i proszę -
może pomyśl – i nie ma co skrywać:
jeśli nie chcesz z umiarem,
nie zaczynaj więc wcale,
bo się zawsze pajacu porzygasz.
[tekst dedykowany egzorcyście,
który salcesonem wypędzał demona
z wegetarianki i dostał dotację
czterdziestu trzech milionów złotych]
Konto usunięte
maj 09, 2022 08:43
Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.
Konto usunięte
marzec 03, 2022 12:29
Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.
Joanna-d-m
październik 03, 2020 00:56
Ostatni dzisiaj mój wpis, bo już późno.
Można się nie zgadzać z odbiorem tekstu (wiersza) ale jakże ważna jest miarowość słowa
i za, to masz ode mnie (jak od matki) buziaka
w policzek.
Joanna-d-m
wrzesień 12, 2020 01:07
Tak
i nie zamierza wracać
(przynajmniej na dzień dzisiejszy)