Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

robaki zamieszkały tuż pod skórą
nie zarejestrował kiedy bo to w sumie nieistotne
wędrowały wzdłuż naczyń chłonnych
całymi oślizłymi rodzinami natrętną robaczą podróżą
niektóre osobniki próbowały wydostać się przez odbyt
swędziało ale ściskał mocno bojąc się je stracić

gdy był już zmęczony wydłubywał pincetą z materaca
ich tłuste korpusy i topił w szklanym słoiku
fotografował smartfonem skurwysynów
próbował raz wyskubać jednego skalpelem
z blizny na ramieniu bolało a potem rana zropiała

rano na stercie ubrań rozpełzła się sinobura pleśń
zebrał ciuchy do wanny i zalał wraz z pościelą
wszelkimi znalezionymi w domu detergentami
poodkręcał wszystkie kratki wentylacyjne
i pracowicie pousuwał liczne patyki
nawrzucane tam przez gniazdujące gołębie

nie śpiąc i nie jedząc trzecią dobę cierpliwie czekał
na zamówiony przez allegro podchloryn sodu
gdy już przyszedł spryskał nim kaloryfery
karnisze żyrandol wszystko a w szczególności
łososiowe ściany upaprane robaczymi odchodami

codziennie na pół godziny włączał ozonator
a na noc oczyszczacz powietrza
i youtubowe filmiki o uzbrojeniu Wermachtu
te nienachalne dźwięki koiły rozedrgany mózg
doszczelnił zasunięte zasłony w oknach
nie odbierał telefonów nie otwierał zaryglowanych drzwi
zasnął w czwartej dobie po kolejnej tabletce olanzapiny

Ilość odsłon: 946

Komentarze

Blu

2-4

luty 05, 2020 08:35

Ja wiem że sugerujesz, że nie jadł, nie pił, że olanzapina...hm..tylko jaka puenta z tego wynika, czegoś mi tu brakuje...

Blu

2-4

luty 05, 2020 07:16


Za mało treści , za dużo robactwa.
Niekwestionowanym wzorem z gatunku miłości robactwa jest dla mnie Padlina Baudelaira :)

luty 03, 2020 22:14

Wniosek: walka z owsikami na własną rękę może być szkodliwa. A gdzie wiersz? Nawalić turpizmów to nie sztuka. Zdrowia...

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-3

luty 03, 2020 22:02

Strach się bać
Lubię sobie rano do kawy oglądać polsat crime
Podobną radochę odczuwam po przeczytaniu tego wiersza :-)