Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Powiedz, jak ujarzmić groźny świat,
rozpoznaję go w sobie i w innych.
Skłębione powietrze nie przepuszcza
prostych zdań i myśli. Niczym bluszcz
wspina się na drzewo, rozbija szyby
- przez puste okna przepływają cienie.

Brakuje słońca.

Nie przebaczą pochylone głowy,
rozmodlone dłonie. To próg dzielący
dwa życia. Podobnie z witrażem.
Szary z zewnątrz, dopiero od środka
oddaje piękno i niezwykłą zdolność
przenikania.

Szukam wewnętrznego spokoju,
ale stąpam po ziemi,
a ta ugina się od obietnic,
pamięta wszystkie bitwy, zwątpienia.

Wiem. Inaczej już nie będzie.



Ilość odsłon: 782

Komentarze

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

luty 09, 2020 00:54

xlax - dzięki. Masz rację - 'wywaliłam'

luty 09, 2020 00:02

o czym, to kurwa, jest?! zero konkretu, jakieś bajanie między poetykami. A! wiem, Autorka chroni swój pomiot, sic!, żeby było...połetycko! Sorry za moją ziemność. Twój wiersz krąży w przestworach lirycznych.

luty 08, 2020 23:21

Końcowe podpieranie się czyimś przemyśleniem - zbyteczne/uwłaczające. Chyba stać cię na własne. W dodatku powstaje patos. Wymazywanie win takie sztampowe. Do witraży jest strawnie.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

luty 07, 2020 23:50

Pasja - poszybuj

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

luty 07, 2020 23:48

Milo, dzięki, że zechciałeś podjąć się analizy wiersza. Naniosłam szybkie dwie poprawki. Reszta na potem.

Konto usunięte

2-42-4

luty 07, 2020 10:22

Mam pewną hipotezę... mogę ją tu sprzedać? spróbuję, wyobraź sobie, że jesteś saperem, albo lepiej, zegarmistrzynią ;)

luty 07, 2020 00:42


hej,
pozwoliłem sobie podumać nad tymi wersami.

jak ujarzmić świat
zagrożenie które wyczuwam w sobie i w innych => ok

Skłębione powietrze nie przepuszcza prostych zdań i myśli. Niczym bluszcz wspina się na drzewo, rozbija szyby - przez puste okna przepływają cienie. => tu się nie odnajduję

Brakuje słońca.

Nie wymażą win pochylone głowy,
rozmodlone dłonie. Tworzą próg dzielący
dwa życia /światy/. => ok

Podobnie z witrażem. /oto witraż/
Szary z zewnątrz, dopiero od środka
oddaje piękno i niezwykłą zdolność
przenikania. => podobnie do czego?

Szukam /tej - zbędne/ wewnętrznej przestrzeni,
ale stąpam po ziemi, a ta ugina się od obietnic,
pamięta wszystkie bitwy, zwątpienia.

Wiem. Inaczej już nie będzie.

dzięki za możliwość pogimnastykowania się.