Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




pijane zaloty
to loty wysokiego ryzyka
do strefy grożącej amnezją
do punktu zero gdzie niejeden ochrypł
od wołania o pomoc
nurkują na oślep
łaskiś pełny i wiary w spiritus movens
przemieniającą światło w dźwięk
a wino i śpiew na motyle
w brzuchu bałagan

mam tak chwilami sam

miód leje się z ust
malina rozchyla uda się lub
nie docierając do serca na skróty
szepczesz
nie bez powodu łatwiej przez żołądek
a tak jest zabawniej i do samego końca
nikt nie zna zakończenia
czuję się zaskakująco
wykończony


Ilość odsłon: 801

Komentarze

luty 20, 2020 11:38

czyli: bez końca a hej

MW

2-4

luty 20, 2020 05:34

Ja też czytam bez ostatnich dwóch wersów. Pozdrawiam :)

luty 19, 2020 20:43

to iluzja

luty 19, 2020 19:25

bez końca.....a fajne....hej :)

luty 19, 2020 18:39

Tym razem pojechałeś jak wirtuoz; zdradź, po czym to tak? Też chcę być bardzo ma tak :-) i bez wy/zakończenia