umbra palona
zdziczałe przepiórki
w niedzielę szliśmy na galaretkę
z bitą śmietaną potem do baru
zamawiałeś piwo dla mnie chałwę nigdy już
nie przyklejała się tak do podniebienia
wracając pluliśmy na czarne koty
mówiłeś że matka będzie zła bo obiad
a ja że kiedy dorosnę
otworzę wszystkie klatki
przez pęknięcie w suficie
widzę czasami jak lecą
na południe
Ilość odsłon: 2842
Komentarze
umbra palona
luty 21, 2020 20:22
jest obraz z dzieciństwa i refleksja na teraz, można się zastanawiać, co znaczy pęknięty sufit nad głową....? Co się w nim widzi, to już inna rzecz....
x l a x
luty 21, 2020 20:12
Jakie ma wyjaśnienie nagła zmiana tematu pod koniec?
umbra palona
luty 21, 2020 19:53
tak mówią małe dziewczynki...do swoich ojców....nigdy pewnie nie byłeś małą dziewczynką? :) celowe jak najbardziej :)
x l a x
luty 21, 2020 19:49
"a ja że się z nim ożenię" - celowo czy przez omyłkę?