AJwaj
Jak ustrzelono wróbla
pierwszy strzał
ujawnił kolory bólu
płonął okrucieństwem żółtej gwiazdy
przerażony
ptasi mózg kombinował
jak nie zostać unicestwionym
ból w ścięgnach skrzydeł - zesztywniały
jak na obrazie udręczona twarz
w micie moralnej opowiastki
z żalu
drugi trafił w obolałe serce
pozostało usunąć wróblowe ścierwo
oczyściła się pustka za zasłoną
krząta się służalczy wiatr
upłynął miesiąc
nowy wróbel gniazdo wije
życie jest diabła warte - ćwierka
a inne ptaki milczą
Ilość odsłon: 997
Komentarze
Poddany ascendencji
luty 27, 2020 13:29
Witaj!
Aż boję się komentować-:))
Pozdrawiam.
Leno!! punkt dla Ciebie
za ten wiersz-:))
AJwaj
luty 27, 2020 12:26
żeby tak szybko usuwała trolli
jak niewygodne wątki...ech
nawet na forum użytkowników
- CENZURA
zapachniało czosnkiem
AJwaj
luty 27, 2020 11:05
Oj wróbelku
mówią że łepek masz mały
i upierzenie zbyt szare
nie pasujesz do portalu
gdzie tęcza i czerwień
ejże ejże
miłośniczko trolli
mam dzióbek mały ale ostry
przekonały się niektóre wrony
wystawiam trójkąt ostrzegawczy
Lena Pelowska
luty 27, 2020 01:52
Wlazł wróbel między wrony
I kracze jak ony
A zaś mu się ciągle zdaje
Że z radia nadaje
To se wlata to wylata
Aż mu lotka popielata
W poprzek kupra wystaje -
Teraz znowu ponadaję!
To na sowy to na szczygły
Tylko kaczki mu nie zbrzydły
Byłby z orłem się pobratał
Lecz go orzeł ma za skrzata
Nikt go prawie już nie słyszy
Chociaż wróbel piszczy dyszy
Puszy piórka niczym paw
A tu nie ma żadnych braw...