Gudmundur
“Memento vivere - nos appropinquare”
Stary wiersz, z moich delikatesów-:)
Odnoszę wrażenie, że chyba (niepotrzebnie) wkładam kij w mrowisko..
.
niezależnie względem siebie
świecą – przybliżając się
/ Nawet /
Daleko od Nas - biednie
świecimy w gwiazdozbiorze
(duży wóz z małym wozem)
by odpocząć na nieboskłonie
rok bez siebie
/ w przeszłości /
Przyszedł czas – z niego na Ziemię
w morzu Naszych łez echolokując
jak walenie morskie nasłuchując.
Tęsknimy za nowym wersem
na różnych falach pomimo
odległości morza - brzemię
naszego świecenia.
Może jednak w niebie
poparzenia próbowaliśmy
w jedną gwiazdę scalić
zakopując wszystkie w ziemię
/ inne wypalane były /
Aż do dzisiaj – wszędzie
mimo ran pamiętają że
jesteśmy i zjednaliśmy
nie parząc ich w
świetlistości oraz siebie.
Dlatego kocham cię
tak jak ty
mnie.
***
Mamy niedokończoną
książkę w pół selfie
co ty na to?
najlepiej będzie... hehe
albo!? – papier nasiąknie
wolnymi szczerymi łzami
zamieniając w mokrą paletę
czekający na wyzionięcie.
Ilość odsłon: 834
Komentarze
Nie znaleziono żadnych komentarzy.