Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


karmiony bezsilnością
w ciepłym słonecznym splocie
dojrzewa

rozgryzę go jak karalucha
choć jeszcze o tym nie wie
kawa zmieni smak 
i godzinę w zbyt późną
na odchodzenie od zmysłów
 
zanurkuję
sen oblepi ciało
a morze obmyje 

z pancerza zrobię popielniczkę




Ilość odsłon: 1785

Komentarze

Konto usunięte

2-5

marzec 15, 2020 23:25

Na pewno?...

https://www.youtube.com/watch?v=AhG_HDPYLvs

Sorki, ale "rozgryzę" przywiodło mi na myśl tę słynną z powodu autentyczności scenę.