Ronin
***
Zaklęcia szeptane w lustro
nie zmienią perspektyw i świata.
Wodne łóżko przelewa sny,
jesteśmy bez nikogo i tylko płacz wydaje się bliski.
Zamiatam okruchy ostatnich dni, więdnące wieńce potęgują ciszę.
Bez chmur słońce jest tak samo gorące.
Czekamy na noc, czekamy na zniknięcie światła.
Grudy ziemi uderzają w serce. Widmo zemsty i fusy z kawy
odtrącają przyszłość.
Podążam za idiotą zwanym bogiem by śmierć zerwała błędne koło.
Przeznaczenie jest kurwą, fałszuje jutro, które niczego nie wytłumaczy.
Ilość odsłon: 829
Komentarze
aidegaart
kwiecień 08, 2020 23:48
Masz u mnie tysiąc punktów w konkursie na największą grafomanię tego roku.
Ronin
kwiecień 07, 2020 07:31
Dzięki.
Leszek.J
kwiecień 01, 2020 19:39
Opis niełatwego życia wydaje się na dzisiejsze czasy realny i na miejscu
Pozdrawiam