elawalczak
Mozaika czyjegoś życia
***
szumią
wtedy słyszę sekrety drzew
które wcale nie gnębią wyrzuty sumienia
mówią
nastawiam uszu na zwierzenia
- on był jej przybranym synem
- ona w czasie wojny zmieniała mieszkania
ciągną opowieść
- wyszli wtedy na ulicę przez ciekawość
proszę, by nie przestawały
- dziecina która bawiła się w tym pokoju umarła
płaczą
mówią o wszystkim, co widziały
ignorując moje pytania
obrazy układają się w dziwne pejzaże
mimo drżenia liście zmieniają kryjówki
i proporcje ukrywanych sekretów
wspomnienia
nie układają się w historię bo jej nie ma
jesienią próbują określić swoje miejsce
które kiedyś opiszą historycy ( i drzewa )
na podstawie tych opinii można się tylko domyślić
jak układa się w całość mozaika jakiegoś życia
Ilość odsłon: 766
Komentarze
Leszek.J
kwiecień 04, 2020 19:48
Próbowałem ułożyć tę mozaikę i wyszło że było to długie życie
pozdrawiam