umbra palona
endospora
nałożyłam na ścianę techniką mokrego tynku
twarz
spłynęła
na lipowej desce temperą namalowałam drugą
przez noc
zjadły ją muchy
ustawiłam lampy czarne tło blendę
słońce
prześwietliło kliszę
to była trzecia
nigdy wcześniej nie zastanawiałam się
ile ich mam
znajoma na facebooku umieściła filmik
próbuje przebić
głową
szklaną ścianę
pojawiają się pęknięcia jak sieć albo
tarcza strzelnicza z dziesiątką na czole
widziałeś to
strach w oczach kobiety którą niechcący
musnąłeś w osiedlowym sklepiku
sięgając po majonez
w oczach kobiety która nigdy
nie bała się
nawet wilkołaka
Ilość odsłon: 915
Komentarze
umbra palona
kwiecień 13, 2020 18:57
Leszku.J dziękuję za komentarz, nie ukrywam, że to miło czytać takie słowa :)
pit :) to się uczmy nieustannie, najgorsze jest odcinanie kuponów, pozdrawiam :)
Leszek.J
kwiecień 13, 2020 17:45
Wszystkie techniki i wszystkie kolory pasują mi do siebie.
To nie zaskoczenie, to bardzo dobry wiersz
Pozdrawiam
pit
kwiecień 13, 2020 12:17
nieraz odbiera się coś w sposób różny od naszych wyobrażeń... masz rację... ale to dobrze... wszyscy się uczymy... ;-)
umbra palona
kwiecień 12, 2020 22:20
pit :) dziękuję, to jest fajne z tym niedosytem.....że tak to odbierasz....wolę mniej, niż więcej.....chociaż czasami istnieje ryzyko całkowitego niezrozumienia.....no cóż, uczę się :)
Pozdrawiam :)
pit
kwiecień 12, 2020 09:29
Zaciekawiasz i zatrzymujesz niebanalnością :-) Pozostawiasz pewien niedosyt... ale to dobrze...
Pozdrawiam
umbra palona
kwiecień 10, 2020 10:08
Aidegaart dziękuję :)
Wywaliłam lustro (straszny banał :))))
Pozdrawiam :)
aidegaart
kwiecień 09, 2020 23:47
gupie to jest, no jest gupie!
umbra palona
kwiecień 09, 2020 23:36
aidegaart....dojdź...:)
aidegaart
kwiecień 09, 2020 23:31
"strach w oczach kobiety którą niechcący musnąłeś sięgając po majonez" - genialne! a takich perełek masz w tym wierszu kilka, więc co jest, kurwa, nie tak?!
aidegaart
kwiecień 09, 2020 23:28
kurde! zawsze mnie wciągasz w swoje wiersze, wszystko się układa, jest historia, jestem w tym wierszu na 100%, czytam i potem ...taki bubel! "czy...lustro" co jest?! boisz się? czy po prostu chcesz zakończyć wiersz "dobitną puentą"? nie rozumiem tego - masz świetny pomysł, masz flow, masz wszystkie narzędzia, żeby pisać nieprzewidywalnie i kończysz jak... ech.