Kofta i Osiecka u mnie? Z Marylką? WoW?!
Palimy ognisko, pieczemy kiełbaski :]

Oryginalność już była, nie uważasz?
To co jest, to tylko kopia kopii z kopiarki.
Nic więcej.
Aczkolwiek ja nie wymagam oryginalności, proszę o porywy serca i zdarzają się.
Piękne wiersze czytam w internetach.

aidegaart, Jeśli nie znajdujesz u mnie zadawalającej Ciebie twórczości, to mogę jedynie zaprosić Cię do współużytkowników poemaxa.
Na pewno znajdziesz coś, co Cie przyprawi o gęsią skórkę.
Pozdrawiam.

Jakbym słuchał przebojów Kofty i Osieckiej w wykonaniu Rodowicz. Czy naprawdę nie stać Cię na coś oryginalnego?

Dziękuję za komentarze. Serdecznie pozdrawiam.

Dobrze pomyślana miniatura
Pozdrawiam świątecznie

Świetna porada i bardzo udana miniaturka :-)
Pozdrawiam

mars,
Tobie również dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.

Mithril,
poprawiłam zgodnie z Twoją sugestią. Mam nadzieję, że dobrze ją zrozumiałam.
Dziękuję za czytanie i poświęcony czas.
Pozdrawiam serdecznie.

Dobra porada.

"noś mnie jak <powyciągany> sweter
[...]

zmechacony [...] (i)
niemodny [...]

w południe gorącego lata
jak koronę uschniętych gałązek
noś."

...się tak, może jakby