Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




   podarujesz mi Panie Wielkanoc
   taką jakiej dotychczas nie znało
   drżące serce moje byle jakie
   ciągle rwało się gdzieś dokądś gnało
   ścieżką pośród jaskrów złotych mleczy
   zamiast wsłuchać się w cichości głosy
   niespokojnie wciąż się szamotało
   ciągle gnało ciągle czasu mało
   by odetchnąć spojrzeć w Twoje oczy
   prosto w światło i prosto w purpurę

   dziś za oknem listki drżą zielenią
   zasłuchana szepczę alleluja
   wolno tli się jasny płomień świecy
   i wosk jakoś tak wolniej skapuje
   chociaż dzwony krzyczą głośno krzyczą
   to cichość najcichszej Wielkiej Nocy

   podarujesz mi Panie?
Ilość odsłon: 853

Komentarze

kwiecień 11, 2020 22:36

Dziękuję bardzo Leszku, za komentarz i za życzenia.
Tobie również życzę zdrowia, spokoju i radosnych świąt.

kwiecień 11, 2020 21:33

Piękne i liryczne słowa w ten podwójnie niezwyczajny czas.
Życzę zdrowych i wesołych świąt