Ronin
Nie każdy pogrzeb ma swój koniec
Nosisz wielkie brzemię.
A niewzruszony jesteś nad żałobną pieśnią -
umarło ci dziecko i serce ci pękło?
Nie pamiętasz wyroków, tych od ludzi i boskich.
Lecz deszczowych obłoków nie udźwigniesz.
Dokąd kierujesz kroki? Na drodze błoto i ślisko.
Ulice puste, a domy zamknęły się przed nocy horrorem.
Zostałeś sam. Mniejszy niż pająk na podartej sieci.
Nie wróż z gwiazd. Gdy noce zmącone,
przepowiednie wskażą tylko zgubę,
a nie jest to dobry czas, by rozłożyć się jak ścierwo.
Zaśnij. Zaśnij. Zaśnij.
Nim minie północ do okna zapuka księżyc –
rano zamiast ulgi poczujesz smutek i próżnię.
Ilość odsłon: 1272
Komentarze
Milo w likwidacji
kwiecień 27, 2017 13:49
to tekst do gruntownego przeredagowania.
zastanowić się nad tym, co jest ważne dla autora i czy do końca pokrywa się to z zainteresowaniem odbiorcy.
jak napisać, by nie było patetyczne i zbyt nachalne.
z drugiej strony, nie ma co szaleć ze zbyt modną "poetycką notką prasową"
a niektórzy komentatorzy / tak! zdzicho i krzycho! to do was! /do przewietrzenia.
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 13:41
Źle się wyraziłem: opinie podawane w sposób agresywny i pejoratywny. Ot, drażliwi poeci.
Pozdr.
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 13:38
Dlaczego batalia? Znałem portal, gdzie takie opinie były na porządku dziennym.
Tu są po prostu różne opinie, niekoniecznie podawane (wyłączam xlaxa) w sposób dość agresywny.
Pozdrawiam.
Ronin
kwiecień 27, 2017 13:06
Co za batalia pod moim tekstem(...)
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 05:13
A mnie się podoba. Nie uważam, żeby wiersz był infantylny, itp. Czytam go jako opis małych "tragedii", samobójców jednej chwili, zamkniętych we własnym bólu, którzy nie dostrzegą cudzego. Napisane dość - wg mnie - zgrabnie, nie czytałem komentarzy, z wyjątkiem Krzysztofa, który zajmuje pół strony maczkiem i nie wiem, co ci zarzucają. Ja jestem za-.
Pozdrawiam.
Krzysztof
kwiecień 27, 2017 04:42
I jeszcze jedno Zdzisek, korzystając z okazji że mam dziś noc bez snu, Ludzie tu piszą dla ludzi, i nie tylko pragną podzielić się z kimś swoją twórczością ale i również chcą bądź próbują się czegoś nauczyć, od innych czytając ich uwagi, porady, słuchają je, kumulują, biorą do serca, przetwarzają jak w odtwarzaczu i wyciągają pewne wnioski, w przeciwieństwie do ciebie, byłeś na poemie ponad dwa lata i co? i nic, nie nauczyłeś się kompletnie niczego, nie uczyniłeś ani jednego kroku w przód, piszesz jedno i to samo w koło macieju, ja jaki jestem to jestem, każdy tu wie, ale poemie zawdzięczam bardzo dużo, właśnie dzięki tym negatywnym komentarzom jakie niejednokrotnie dostawałem, udając że mam je gdzieś ale jednak zabierałem je do siebie, więc jakim prawem ty, ty największy grafoman pod słońcem wystawiasz komukolwiek negatywne opinie, pytam się ciebie, jakim prawem! skoro sam nic nie umiesz, a o poezji nie masz zielonego pojęcia! na dodatek wystawiasz te opinie złośliwie i odwetowo, chłopie zastanów się nad sobą, zastanów się czy warto jest publikować publicznie i zniechęcać innych do pisania którzy naprawdę chcą coś osiągnąć, próbując swoich sił właśnie tutaj. Ty piszesz tylko i wyłącznie dla siebie, ty nie czytasz innych jak to uwzględniłeś w poniższym swoim komentarzu cytuje " jakbym czytał Krzycha tekst z poemy " zdzisek, ty nie czytasz, bo ty czytać nie potrafisz, chodzi mi o czytanie ze zrozumieniem, ty poezji nie czujesz, ty jej nie rozumiesz, więc o czym tu gadać, kumasz?!
I jeszcze słów kilka do kolegi Ronin, rownież korzystając z okazji iż się tu pofatygowałem przyjść ze względu na tego komboja tańczącego z wilkami. Więc szanowny Roninie, jego opiniami się nie przejmuj bo są nic nie znaczące i puste a co się tyczy tego wiersza, nie wiem jakie masz inne ale ten jest niestety słaby, jest niedopracowany, pierwszy wers jest bardzo dobry, i to od niego zbuduj wiersz od nowa, bo temat jaki podjąłeś jest ciekawy i warty zachodu, ale niestety w twój tekst wkradła się rutyna, a także banał, wręcz momentami rzekłbym iż nawet jest infantylnie, próbujesz nam odbiorcom w tym wierszu przekazać emocje, ale są one sztuczne, takie napompowane, nie brzmią wiarygodnie a nawet są jakby nieco śmieszne, samo to słowo " zaśnij " wystarczy tylko raz podać, po co je powtarzasz, pozbądź się zbędnego patosu jaki tu jest bo i on psuje cały przekaz, trzeci wers o dziecku i sercu, rownież jest taki dość prymitywny, zbyt dosłowny, jeżeli chcesz nam to pokazać pokaż to w innym świetle inaczej to zobrazuj, itd, itd, wiersz do gruntownej korekty,ale jest pomysł i to jest najważniejsze, pozdr
Krzysztof
kwiecień 27, 2017 02:05
Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.
Konto usunięte
kwiecień 26, 2017 23:57
To jest to arcydzieło? Tak jakbym czytał Krzycha tekst z poemy. Tylko nie zaśnij ! Tak jak Ty ma lubi kosze.
Konto usunięte
kwiecień 26, 2017 23:40
Tytuł intrygujący. Reszta mało dopracowana warsztatowo. Tematyka, pomimo wymuszanej egzaltacji, nie porusza; banały i utarte rekwizyty. Przemyśl przesłanie. Pozdrawiam