Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Regata na drewnianym stoliku głos lektora pełza 
za meblościankę pod łóżko fotel a ja we wgłębieniu 
przenika we mnie i nachodzi na siebie ściera światy  
a ja gdzieś pośrodku dwóch planet staram się nim nie przeszkadzać 


zrozumiałem to pierwszy raz kiedy sięgnąłem ponad to 
chwilę później telewizor przestał odpowiadać 
w promieniach słońca obłąkane życie i strach 
zbolałe twarze otwierają oczy 
na krwawy burdel i zapraszają śmierć 


obudziłem się bardziej dorosły
witryny i wystawy utożsamiły się z próżnią
zaledwie chwilę po tym gdy osiągnie już wszystko 
pot zalepia oczy spoglądam na dłonie nocą
obce języki przepełniają mnie nieznanym strachem  


odgłosy ulic kryły się w każdej ze ścian jak człowiek 
może być tak nieszczęśliwy kiedy zanurza się w głąb  
w pewnym stopniu byłem protoplastą pierwszy raz wybiegłem 
przez zamknięte szklane drzwi 

straciłem pamięć 
z tej okazji pierwszego czerwca ważyli ludzkie mięso
 
Ilość odsłon: 1214

Komentarze

czerwiec 08, 2020 18:02

dziękuje Leszku za komentarz .boli mnie że ludzie zapomnieli jak niedawno było a było na bogato i z przytupem i wielu wyleciało przez drzwi po tym jak oberwało gumą albo trep był na plecach )))życzę zdrowia ...

kwiecień 30, 2020 21:00

Tak to jest gdy się zasypia przy włączonym telewizorze , rożne upiory się wtedy wkradają.
A końcówka zastanawiająca
Pozdrawiam Janusz

kwiecień 30, 2020 19:06

Po tytule widać że kolejny Jeż z zapałek, nawet nie czytam dalej.