Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

mój ty świecie
bez ciebie nie jestem
nawet budzikiem własnych
marzeń

zapragnąłem
tu być
spróbować zagrać
wszystkie dźwięki na raz

w twoim spojrzeniu
własny
Mount Everest uczuć

ciekawe prawdy
widoki słowa
od których nie chce się
już odchodzić

świecie
nie potrafię
bez ciebie budzić kolejnych
marzeń

modelować
rzeźbić kształtów
z autostrad czasu

tworzyć własnych dźwięków
dotykać boso stopami melodii

przejść przez kłamstwa
flesze zegarów
do świata
dobrej miłości

 
Ilość odsłon: 874

Komentarze

Konto usunięte

2-22-2

październik 01, 2020 02:51

bez ciebie nie jestem
nawet budzikiem własnych
marzeń

a to mój ulubiony wers.

kwiecień 16, 2020 00:10

Hej, dla mnie Twój tekst jest zbyt ogólnikowy, nie potrafię się niczego konkretnego złapać...a fraza "świecie mój" jest tak mocno zakorzeniona w twórczości innego artysty, że nawet jak piszesz "mój ty świecie..." to i tak słyszę tamtego....Pozdrawiam :)

pit

2-3

kwiecień 15, 2020 23:52

zaciekawiasz, zajrzę do poprzedniego utworu :-) pozdrawiam

Konto usunięte

2-5

kwiecień 15, 2020 23:33

ja na przykład te "wciąż te same bzdury" odbieram wciąż tak samo - podobają mi się. może dlatego, że w swoich tekstach stosuję ten sam imperatyw...
czego nie można przeżyć, można opisać. jeśli wszystko się już przeżyło... cóż - pozazdrościć.

kwiecień 15, 2020 23:23

Koszmarne te wynurzenia; kalka goni kalkę; "w twoim spojrzeniu własny Mount Everest uczuć" - zastanawiam się, ile jeszcze dasz radę mnożyć pseudopoetyckich metafor - to jest klasyczna grafomania czyli pisanie wciąż tych samych bzdur bez względu na odbiór; tzw.imperatyw... nie rób tego, bo szkoda czasu.

kwiecień 15, 2020 23:10

Dzięki za komentarze.
Tak to rozwinięcie poprzedniego.

Pozdrawiam

kwiecień 15, 2020 19:06

To rozwinięcie poprzedniego?

kwiecień 15, 2020 15:56

jak niżej :)

Konto usunięte

2-5

kwiecień 15, 2020 13:42

ładne