S.P.
list otwarty
kocham twoją inność
skrywaną w powiewach
milczącej nocy
niedopowiedzeń
gdy w powietrzu
unosi się zapach
nieprzytomności
naszych zmysłów
mimo że słowa
mają swój własny
bezpretensjonalny
świat
wciąż pragnę je czytać
z pewnych
drżących warg
Ilość odsłon: 2723
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 12:54
bardzo dobry wiersz:) przeczytałam z przyjemnością:)
S.P.
kwiecień 27, 2017 12:41
dziękuję bardzo i pozdrawiam! :)
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 12:20
Zrezygnowałabym z naszych*, swój*, je*, pewnych*
Przeczytałam z przyjemnością:)
Pozdrawiam:)
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 12:02
Ładnie i delikatnie.
Pozdrawiam
David przez fau
kwiecień 27, 2017 11:27
...no-no
Trzeba tu i ówdzie przyciąć / zmienić __ale niewiele, żeby nie zepsuć
...poczekaj - niech poleży ...sam dojdziesz do tego gdzie i co __
Pozdrawiam
S.P.
kwiecień 27, 2017 11:22
dziękuję za opinię i cieszę się niezmiernie. :)
pozdrawiam wzajemnie.
Lena Pelowska
kwiecień 27, 2017 09:33
jak na 19-latka, pięknie to napisałeś.
witamy na Poemaxie. pozdrawiam
Mithril
kwiecień 27, 2017 09:12
...walentynkowe, acz;
"(...) inność
skrywa(-) w powiewach
milcz(enie) noc(nych) niedopowiedzeń
gdy
w powietrzu unosi się zapach
nieprzytomności (...) zmysłów
mimo że słowa
mają (...)
bezpretensjonalny
świat (to jednak)
wciąż pragnę je czytać
z (...) drżących warg"