cześćbabciu
drzazgi
środek dnia, a cicho tak
pytam: lustro, odbijasz obcą twarz?
patrząc w oczy złapane w sieć zmarszczek
muszę odwrócić bieg myśli.
gdy krople żywicy zajdą bielmem,
zapomnienie wyrośnie w pustych miejscach po drzewach.
niosąc martwy świergot wróbli
wracam do siebie.
suchość gałęzi drapie w gardle
przeklinam czas.
Ilość odsłon: 3109
Komentarze
cześćbabciu
kwiecień 27, 2017 21:24
Maracas - dlaczego skracasz skoro powtarzam "bez" więc kładę nacisk na to że są dwa elementy, których nie łączę. moim zdaniem nie ma żadnych podstaw do tego ,żeby czytać łącznie.
cześćbabciu
kwiecień 27, 2017 21:24
Maracas - dlaczego skracasz skoro powtarzam "bez" więc kładę nacisk na to że są dwa elementy, których nie łączę. moim zdaniem nie ma żadnych podstaw do tego ,żeby czytać łącznie.
aidegaart
kwiecień 27, 2017 17:11
"cicho w środku dnia
zapytałam lustra czyją odbija twarz" - przepoetyzowane na maksa, przeciez wiadomo ze peelki, nie?
"oczy oplecione siateczka zmarszczek"? - znaczy zasloniete przez zmarszczki? nie, no, nieporozumienie kompletne
"suchosc galezi drapie w gardle" - fajne, ale lepiej by sie czytalo "drapie gardlo"
puenta dobra
pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 17:07
Wiem, ale po skróceniu i uproszczeniu tej metafory tak to wygląda. Dopełnienie jest przesunięte do trzeciego wersu. I moim zdaniem to nie było by złe, ale mgła jest strasznie oklepana. Trzeba napisać coś bardzo oryginalnego, żeby wywołać zdziwienie Czytelnika. Jednak - nie jest źle :) Pozdrawiam ))
cześćbabciu
kwiecień 27, 2017 17:02
Maracas, ale gdzie Ty to czytasz "gorączka wieczornej mgły" bo ja piszę "bez gorączki wieczornej" bez porannej mgły". Dziekuję i pozdrawiam.
Konto usunięte
kwiecień 27, 2017 16:57
krople żywicy zachodzą bielmem
suchość gałęzi drapie w gardle -
ten fragment bardzo ładny, reszta jest nieco przejaskrawiona i mało poetycka, to raczej rodzaj rozprawki. Ale potencjał moim zdaniem jest.
Jeśli mogę coś zasugerować, to wyeliminuj klucze typu: "gorączka wieczornej mgły", bo zakrawają o banał. I są nieco "partykularne". Pozdrawiam
cześćbabciu
kwiecień 27, 2017 16:45
Proszę o komentarze:))