Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

W zwykłej kawiarni ludzi dwoje

Usiadłszy pani obok pana

Wiedzie ze sobą ciche boje,

Choć tuż za rogiem ze spokojem

Przetacza wody swe Sekwana.

 

Z radia się sączy „La Boheme”,

Ale nastroju nie buduje,

No i w tej zaciekłości niemej

Wystygła całkiem café cremé

I tarty nikt nie zechciał ujeść.

 

Prócz nich na sali ludzi mało:

Jest jedna, siadać w rogu rada,

Co miała kiedyś piękne ciało;

Dziś patrzy w przestrzeń, bo dojrzałość

Już marzeń jej nie podpowiada.

 

Tylko za barem brodacz stary,

Który nie takie widział rzeczy,

Z uśmiechem czyści okulary.

Są na to jakieś czary-mary?

On nie potwierdza i nie przeczy.

Ilość odsłon: 622

Komentarze

kwiecień 27, 2020 18:22

Prawdę powiedziawszy ja też pierwszy raz w tej formie :)

kwiecień 27, 2020 17:48

Za ais, też mnie ta kompozycja porywa, kiedyś spróbuję
Pozdrawiam

kwiecień 27, 2020 17:02

Bardzo ciekawy układ rymów:
ABAAB
Jeszcze nigdy nie próbowałam w tej formie, ale czuję sie zachęcona.

U Pana Maćka, jak zwykle ciekawie.
:)