pit
wiesz
śniłaś mi się wczoraj
irytujący miraż
intrygował
nawet po przebudzeniu
stałaś w świetle
a twoja sukienka zwiewna
uśmiechała się do mnie
prześwitem zalotnie
jasność włosów
przytłaczała oczy
że twarz w blasku
ginęła złowrogim
ileż minut stałem
w takim osłupieniu
z ustami rozwartymi na oścież
niczym drzwi pubu
w weekendowy wieczór
jak słup soli zauroczony
niecodziennym zjawiskiem
tak - ty nie odpowiesz
na moje wejrzenie
wpatrzona niezmiennie w dal
zaprzedana myślom
w przedwieczne władanie
wiem
irytujący miraż
intrygował
nawet po przebudzeniu
stałaś w świetle
a twoja sukienka zwiewna
uśmiechała się do mnie
prześwitem zalotnie
jasność włosów
przytłaczała oczy
że twarz w blasku
ginęła złowrogim
ileż minut stałem
w takim osłupieniu
z ustami rozwartymi na oścież
niczym drzwi pubu
w weekendowy wieczór
jak słup soli zauroczony
niecodziennym zjawiskiem
tak - ty nie odpowiesz
na moje wejrzenie
wpatrzona niezmiennie w dal
zaprzedana myślom
w przedwieczne władanie
wiem
Ilość odsłon: 765
Komentarze
pit
maj 04, 2020 09:00
Leszek.J - jeno resztki snu... ;-)
Leszek.J
kwiecień 30, 2020 20:53
A po przebudzeniu co?