Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Splątanego drutu pod napięciem – cierniowej

korony – trzymam się i omijam kałuże,

które zlewają się, chcąc razić pluskiem burzę.

(Jej sflaczałe pioruny będą rozwieszone).


A zszedłszy, swoje kości przechowam w psiej budzie

do czasu, aż przestanę wstępować w dmuchane

lalki z dziurkami. Jeśli zanurzę się w wannie,

aby pobić rekord, szczek zastąpi sekundę.


Dopiero gdy kawy dla domowników nie stało,

wyszło na jaw, iż zamiast snu im oczy mrużę.

Używam stołowego słodzika. Bóg – cukier,


którego poziom mierzę wieczorem i rano –

i powietrze wsysają bicz jak długą kluskę,

która się nie urwie. Już słyszę pocałunek.



Krzysztof Bencal,

grafoman i kozioł ofiarny

lub

bohatyr i wieszcz

Ilość odsłon: 979

Komentarze

maj 06, 2020 21:38

I niech podmiot liryczny nie miewa skojarzeń wanny i radia, chcemy jeszcze o nim poczytać :)

maj 06, 2020 21:36

Śmierć na krzyżu elektrycznym.
A jeśli Jezus zstąpi zabije kogoś w imię boskie i posadzą go na krzesło elektryczne aby odkupił grzechy. Czy będziemy wtedy nosić wisiorki z Jezusem na Krześle?

maj 04, 2020 09:05

Cześć mnie się proszę Pana podoba Pana pisanie jest soczyście :)
Za ais....zrezygnować z tych grafomanów itp. na końcu, bo to wygląda jak tania prowokacja, albo kokieteria....jak dla mnie ni śmieszne, ni straszne....Pozdrawiam i miłego:)

maj 03, 2020 20:10

Widzę że sonet się pojawił, z przyjemnością przeczytałem, grafomania to nie jest
Pozdrawiam

maj 03, 2020 18:53

Podpis edytowałem. Nie to, żebym ulegał wpływom, po prostu fajnie się bawię. Dzięki za inspirację.

maj 03, 2020 18:26

A co z tym podpisem?
To tarcza szkolna
Nie bijcie mnie jestem z waszej budy!

Bogactwo języka podobne do Floriana K.

maj 03, 2020 18:22

Dzięki za komentarz. (Czcionka już zmieniona na mniejszą).

maj 03, 2020 18:19

O, rany źle napisałam. To jeszcze raz.

P o z d r a w i a m.

maj 03, 2020 18:11

Jaki rozmiar ma ta czcionka? Bo wychodzi mi poza ekran...

Znam Twoje pisanie z litu, które jest oryginalne.
Drażni mnie podpis -> grafoman i kozioł ofiarny, jakbyś tłumaczył się z siebie, że czegoś Ci brakuje.
Nie podoba mi sie ten podpis. I tyle.

Pozdrwiam.