Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kiedy przychodzi wzruszenie
sięgam po słowa i pamięć.
Podwajam biało-czerwone
ciepło, przyjazne godziny

Oddam wszystko dla tej chwili,
bez wahania. Jak prawdziwa,
dumna Laszka nie chcę żegnać
cząstki ziemi - mojej ziemi.

Trzeba uwić nowe gniazda,
z pustych nic się nie wykluje.
Ciemne chmury w deszcz zamienię,
wtedy kłosy sypną ziarnem.

Wkrótce wiatr zabierze wilgoć
i uniesie ptaki. Wrócą
z żarem, by zatoczyć kręgi

nad wiślanym, starym krajem.
Ilość odsłon: 897

Komentarze

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 09, 2020 23:12

Ocean,
z kukułkami jak w rosyjskiej ruletce.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

maj 09, 2020 23:11

Leszku, chciałam odciąć się od tej politycznej przepychanki i pokazać , że można inaczej - stąd ten wierszyk.

maj 09, 2020 15:13

Fajny wiersz ...że zapytam co z kukułkami ?
- mogą wracać ?
Pozdrawiam

maj 09, 2020 12:25

O to patriotyczny wiersz i taki majowy, powiedziałbym pierwszomajowy, przyjmuję na tak
Pozdrawiam