Leszek.J
Słoneczny poranek - Akrostych
Dedykacja dla szczytu.
Każdego poranka odświeżam w pamięci,
onirycznych zdarzeń przebieg i zakresy,
nonsensownych gonitw, walk i
sytuacji gdzie zawsze zwyciężam. Lecz
tylko do czasu kiedy pora wstawać a klucze gdzieś znikły, niczym
yeti w górach wśród bezkresnej bieli.
Tykanie na stołku popędza i grozi, nagle błogi
uśmiech, są na górnej półce,
całusy dla dzieci, biegiem na przystanek,
jadę dziś czternastką. W biurze jest kierownik i wręcza mi pismo,
awans i podwyżka to preludium dnia.
Ilość odsłon: 1957
Komentarze
ais
maj 11, 2020 12:37
Cytat:
skończyłabym na...."i wręcza mi pismo"
:O
Miażdżąca inteligencja.
Osłabłam z wrażenia.
umbra palona
maj 11, 2020 11:58
Fajne, skończyłabym na...."i wręcza mi pismo". Pozdrawiam :)
ais
maj 10, 2020 23:26
https://m.youtube.com/watch?v=8zWrWmLc1Kw
Kiedyś będzie normalnie...