Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

                                   Dedykacja dla szczytu.

Każdego poranka odświeżam w pamięci,

onirycznych zdarzeń przebieg i zakresy,

nonsensownych gonitw, walk i

sytuacji gdzie zawsze zwyciężam. Lecz

tylko do czasu kiedy pora wstawać a klucze gdzieś znikły, niczym

yeti w górach wśród bezkresnej bieli.

Tykanie na stołku popędza i grozi, nagle błogi

uśmiech, są na górnej półce,

całusy dla dzieci, biegiem na przystanek,

jadę dziś czternastką. W biurze jest kierownik i wręcza mi pismo,

awans i podwyżka to preludium dnia.

                                           
Ilość odsłon: 1950

Komentarze

maj 14, 2020 21:08

To zapraszamy Joasiu
Dzięki Anito :)

maj 14, 2020 20:48

Jeszcze nie wiem,
ale faktem jest, że się stęskniłam za Wami

Konto usunięte

2-5

maj 14, 2020 20:44

Popieram :)

maj 14, 2020 20:40

Witaj Asiu, oczywiście pamiętam Iwonę Zaborowską, pisała też tautogramy i erekcjato, myślę że najwięcej tłamsił ją Krzysztof choć początkowo trzymali sztamę.
Joasiu wróciłaś na częstsze wizyty czy tylko od przypadku do przypadku?
Pozdrawiam serdecznie

maj 14, 2020 19:43

Akrostychy dość często pisała Iwona (na Poemie), pamiętasz tę przemiłą Panią? ale ten tu - kciuk w górę.
Pozdrawiam serdecznie :)

maj 12, 2020 13:30

Nie szkodzi umbra, ja dość często coś przeoczę i popełniam gafy - może niedowidzę?
Pozdrawiam

maj 11, 2020 22:16

*jak :))))

maj 11, 2020 22:15

Leszku.J przyznam Ci się do swojej ignorancji....i tak ja dowiedziałam się, co znaczy słowo akrostych, tak szybko o nim zapomniałam :) Pozdrawiam serdecznie :)

maj 11, 2020 20:47

Umbra palona, w tym akrostychu pierwsze litery wersów tworzą hasło, nie mógłbym go urwać.
Dziękuję za wpis
Pozdrawiam

maj 11, 2020 20:45

Dziękuję ais, fajny link i bardzo pokrzepiający :)
Pozdrawiam serdecznie