zwodzisz czytelnika w złym kierunku tą "niewierną" na końcu? :)
ciekawie...choć musiałam to i owo "rozgryzać", czytać kilka razy i w końcu posiłkować się odautorskimi komentarzami ...ale teraz wszystko gra. Pozdrawiam :)
Przychodzi mi takie skojarzenie, że peelka zmienia swoje światy. Zostawia za sobą ten stary, radykalny i okrutny i odbywa swoją pielgrzymkę do "wolności". Te dwa światy są od siebie tak różne. A pielgrzymkę odczytuję tu jako długą i ciężką drogę. Nie wiem czy dobrze myślę, ale na pewno po swojemu ;)
Podoba mi się wiersz :)
powiem tyle: czern "w Roskilde" to kolor buntu - gothic rock, te klimaty, dla osoby z innego kregu kulturowego, to wyzwanie - tyle
wiecej nie mowie, bo trzeba przeczytac calosc
Komentarze
Justyna Babiarz
kwiecień 29, 2017 17:20
Oj ta wirtualna rzeczywistość contra... realna. Coraz więcej osób je myli Aid, więc jest o czym pisać. Pozdrowionka :)
aidegaart
kwiecień 28, 2017 21:32
Dorota: chyba tak, nie wiem co powiedzieć, naprawdę, tak czułem pisząc ten tekst
Janusz: dzięki
Ava: do bólu
pozdrawiam Was
Dorota
kwiecień 28, 2017 21:28
zwodzisz czytelnika w złym kierunku tą "niewierną" na końcu? :)
ciekawie...choć musiałam to i owo "rozgryzać", czytać kilka razy i w końcu posiłkować się odautorskimi komentarzami ...ale teraz wszystko gra. Pozdrawiam :)
Janusz.W
kwiecień 28, 2017 20:39
):-)))
Konto usunięte
kwiecień 28, 2017 18:53
Bardzo szczera ta twoja bohaterka:)
aidegaart
kwiecień 28, 2017 17:56
ag01: i o to chodzi, zebys czytala po swojemu! brawo, podoba misie Twoja interpretacja
pozdrawiam
ag01
kwiecień 28, 2017 17:53
Przychodzi mi takie skojarzenie, że peelka zmienia swoje światy. Zostawia za sobą ten stary, radykalny i okrutny i odbywa swoją pielgrzymkę do "wolności". Te dwa światy są od siebie tak różne. A pielgrzymkę odczytuję tu jako długą i ciężką drogę. Nie wiem czy dobrze myślę, ale na pewno po swojemu ;)
Podoba mi się wiersz :)
aidegaart
kwiecień 28, 2017 16:40
niech sie!
Konto usunięte
kwiecień 28, 2017 16:35
...Taki prosty ten bat nie jest. Niech się święci 1 Maja.
aidegaart
kwiecień 28, 2017 16:26
powiem tyle: czern "w Roskilde" to kolor buntu - gothic rock, te klimaty, dla osoby z innego kregu kulturowego, to wyzwanie - tyle
wiecej nie mowie, bo trzeba przeczytac calosc