Ada
Pułapka
Noszę w sobie zarazę.
Codziennie słyszę cichy trzepot,
który rani ciało. Nie chodź moim śladem,
możesz trafić na zmartwiałe pole.
Wybierz okrężną drogę
z kamiennym snem. Na łagodnym
brzegu poczujesz jak fale kołyszą
dwie łódki związane liną.
Kiedy się rozwidni
- nie będziesz tym samym człowiekiem.
Codziennie słyszę cichy trzepot,
który rani ciało. Nie chodź moim śladem,
możesz trafić na zmartwiałe pole.
Wybierz okrężną drogę
z kamiennym snem. Na łagodnym
brzegu poczujesz jak fale kołyszą
dwie łódki związane liną.
Kiedy się rozwidni
- nie będziesz tym samym człowiekiem.
Ilość odsłon: 898
Komentarze
Ada
czerwiec 06, 2020 09:33
Joasiu - dziękuję. Poprawiłam.
Joanna-d-m
czerwiec 05, 2020 22:55
Podoba mi się,
jedyna uwaga, ale to interpunkcyjna,
używając znaków przestankowych trzeba być konsekwentnym.
Pozdrawiam :)
Ada
czerwiec 05, 2020 22:20
Tak meszuge, tu wszystko się łączy - dzięki.
Ada
czerwiec 05, 2020 22:18
umbra,
zaraza to kluczowe słowo ( ma wiele imion: żar, pasja, namiętność, ale i rozpacz, martwe pole...)
meszuge
czerwiec 05, 2020 21:16
..."kiedy się rozwidni - nie będziesz tym samym człowiekiem" - w rzeczy samej - prawdziwe.
podoba mi się.
Ada, sprytnie ujęła: zaraza, okrężna droga, lina... co ja się będę wysilać...
pozdrawiam
umbra palona
czerwiec 05, 2020 20:57
"noszę w sobie zarazę" ?????
Czy to jest potrzebne???
Pozdrawiam Ada :)
Ada
czerwiec 05, 2020 20:52
Tak, Leszku. Każdy ma swoją zarazę, którą przesiąka, ale u każdego działa inaczej. U jednych zapala, innym wygasza gwiazdy.
Leszek.J
czerwiec 05, 2020 18:59
Zaraza w dzisiejszych czasach kojarzy się nam jednoznacznie.
Tu jest coś innego, zastanawiam się jeszcze co a tymczasem:
Pozdrawiam